Monika Olejnik - AuTORytet 2011. Dziennikarka nagrodzona za rzetelność

Monika Olejnik - AuTORytet 2011. Dziennikarka nagrodzona za rzetelność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Monika Olejnik (fot. Radosław Nawrocki/FORUM) 
Monika Olejnik, dziennikarka Radia Zet i TVN24, odebrała w Krakowie główną nagrodę Plebiscytu MediaTory - statuetkę AuTORytet 2011. Studenci dziennikarstwa z całej Polski wyróżnili ją za rzetelność, profesjonalizm i najwyższe standardy zawodowe. Nagrodę dla Olejnik przyznano za całokształt pracy dziennikarskiej. Wcześniej laureatami AuTORytetów byli: Kamil Durczok, Bogdan Rymanowski, Hanna Krall i Wojciech Mann. Plebiscyt, którego organizatorem jest Stowarzyszenie MediaTory i Koło Naukowe Studentów Dziennikarstwa UJ, odbył się pod honorowym patronatem rektora UJ oraz ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego.

- To jest chyba najważniejsza nagroda w moim życiu, że przyszli dziennikarze tak mnie docenili. Będę sobie zadawała pytanie jak żyć -  mówiła Monika Olejnik, która wyznała jednocześnie, że mając 15 lat chciała zostać... zakonnicą. Wśród rzeczy, które zmieniły jej życie wymieniła pracę w telewizji. - Zawsze wydawało mi się, że jestem tylko dziennikarką radiową - mówiła. Mówiąc o tym, co najbardziej wstrząsnęło nią w dotychczasowym życiu zawodowym bez wahania odparła, że takim wydarzeniem była katastrofa smoleńska. - Wydarzyło się coś, co niestety zmieniło Polskę i doprowadziło do podziałów, które długo nie znikną - stwierdziła dziennikarka.

- Polityka jest dla mnie jak marihuana. Uwielbiam polityków. Mam dużą adrenalinę przed i po. Najgorsze są momenty, kiedy wstaję o 5:40, przychodzę do  radia, a polityk nie potrafi dojechać, choć nawet nie ma korków. To bardzo irytujące - mówiła o swojej pracy dziennikarka Radia Zet i TVN24. Dodała, że  nie wyobraża sobie życia poza radiem i telewizją. 

Nagrody MediaTory są przyznawane od 2007 r. przez studentów dziennikarstwa z całej Polski. W tym roku swoje głosy oddało 8 tys. studentów z 13 uczelni publicznych. W kategorii NawigaTOR statuetkę otrzymał Andrzej Stankiewicz z  "Newsweeka" - za obiektywne i merytoryczne komentowanie bieżących problemów świata polityki i  dociekliwe pytania do polityków. W kategorii TORpeda nagrodzono Macieja Worocha z Faktów TVN za profesjonalizm i opanowanie w relacjonowaniu wydarzeń na świecie. Statuetka w kategorii DetonaTOR za publikacje, które wybuchły najgłośniej, powędrowała do  Ireny i Jerzego Morawskich za reportaż "Czekając na sobotę" (HBO) i za rozpoczęcie dyskusji o dzisiejszej prowincji i o sposobach jej opisywania.

W kategorii AkumulaTOR zwyciężył Maciej Orłoś, prezenter "Teleexpressu" - za osiągnięcie mistrzostwa w karkołomnej sztuce ładowania widzów pozytywną energią. Statuetkę w kategorii ProwokaTOR -  za odważne decyzje, które dają do myślenia - dostał Andrzej Poczobut z "Gazety Wyborczej" za to, że z piórem w ręku walczy w obronie wartości demokratycznych na Białorusi. W kategorii InicjaTOR nagrodzono Tomasza Sianeckiego z TVN 24 - za program "Ciąg dalszy nastąpił", którego misją jest pokazywanie tego, co było, przez pryzmat tego, co dzieje się dziś. Za materiały, które zmieniają rzeczywistość z dobrym skutkiem w kategorii ReformaTOR nagrodzono akcję programu "Uwaga" TVN "Zwierzęta są jak ludzie, czują!". W kategorii PromoTOR - za pokazywanie nowej, internetowej twarzy dziennikarstwa - nagrodzono Filmweb24 Magazyn za  utworzenie działu publicystyki filmowej ze stałą dawką felietonów, reportaży ze światowych festiwali i analitycznych artykułów, które nie ustępują jakością drukowanym w  tradycyjnej prasie.

PAP, arb