Rumunia: holenderskie warzywa nie smakują prezydentowi. "Wolę hiszpańskie"

Rumunia: holenderskie warzywa nie smakują prezydentowi. "Wolę hiszpańskie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Traian Basescu (fot. WPROST)Źródło:Wprost
Rumuński prezydent Traian Basescu uważa, że nie należy kupować warzyw z Holandii, która - jak przypomina agencja Associated Press - od września blokuje wejście Rumunii do strefy Schengen. - Myślę, że lepiej nie kupować warzyw holenderskich - oświadczył Basescu w czasie robienia zakupów w supermarkecie, co zrelacjonowała telewizja rumuńska. Szef państwa dodał, że woli warzywa z Hiszpanii lub Turcji.
Władze w Bukareszcie dotąd nie posunęły się do wprowadzenia embarga na sprowadzanie warzyw z Holandii w reakcji na zablokowanie we wrześniu, przez Holandię i Finlandię, rozszerzenia strefy Schengen o Rumunię i Bułgarię. Na posiedzeniu ministrów spraw wewnętrznych UE Haga argumentowała, że żaden z dwóch krajów nie jest wystarczająco wiarygodny, by powierzyć mu ochronę zewnętrznych granic UE oraz dostęp do informacji systemu Schengen. Protestująca razem z Holendrami Finlandia w październiku wycofała swój sprzeciw.

Przed decyzjami w sprawie rozszerzenia strefy Schengen, jakie zapadły we wrześniu w Brukseli, w momencie gdy Holandia sygnalizowała swoje negatywne stanowisko, w Rumunii zatrzymano 15 ciężarówek z cebulkami i nasionami holenderskich tulipanów. Trzy ciężarówki odesłano z powrotem do kraju pochodzenia. Zajęcie partii tulipanów wywołało gniewne reakcje w Holandii.

Fińsko-holenderski sprzeciw pogrzebał możliwość częściowego zniesienia kontroli na granicach (morskich i lądowych) Bułgarii i Rumunii jeszcze w tym roku, o co zabiegała m.in. polska prezydencja.

PAP, arb