Prezydencki Medal Wolności to obok Złotego Medalu Kongresu najwyższe cywilne odznaczenie państwowe w USA. Medal ten otrzymali m.in.: Zbigniew Brzeziński (1981), Jan Nowak-Jeziorański (1996), a ostatnio słynny baseballista polskiego pochodzenia Stan Musial (2011). Komitet kierowany przez Wandę Urbańską wysłał do prezydenta Baracka Obamy list z poparciem nominacji Karskiego, podpisany m.in. przez byłego doradcę prezydenta Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego Zbigniewa Brzezińskiego, dyrektora wykonawczego Komitetu Żydów Amerykańskich (AJC) Davida Harrisa, prezesa Fundacji Kościuszkowskiej Alexa Storożyńskiego i Roberta L. Billingsleya z Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie.
W odpowiedzi na apel komitetu osobny list do Białego Domu skierowało 66 członków Izby Reprezentantów z obu partii. "Jan Karski narażał życie, aby osobiście zaświadczyć o warunkach panujących w Getcie Warszawskim i apelował o działanie do przywódców krajów alianckich. Gdyby jego apeli wysłuchano, można by uratować niezliczoną liczbę ludzi. Jego czyny były wzorem dla innych, ukazując moralną jasność i odwagę, których domagały się tamte czasy. Nie ma wątpliwości, że zasługuje na Prezydencki Medal Wolności" - czytamy w liście.
11 prominentnych senatorów wysłało w tej samej sprawie własne listy lub podpisało listy zbiorowe. Są wśród nich m.in.: najwyższy rangą Republikanin w Komisji Spraw Zagranicznych Senatu Richard Lugar, były kandydat na wiceprezydenta, senator Joe Lieberman i demokratyczny przewodniczący Komisji Sił Zbrojnych senator Carl Levin. Wnioski o nominację do Prezydenckiego Medalu Wolności rozpatruje specjalny komitet w Białym Domu. Jego decyzji można oczekiwać w pierwszych miesiącach przyszłego roku.
Jan Karski po wojnie wyemigrował za Zachód i osiadł w USA. Wykładał nauki polityczne na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Zmarł w lipcu 2000 r.pap, ps