Puchar Króla: od 0:2 do 3:2. Rezerwowi uratowali Real Madryt

Puchar Króla: od 0:2 do 3:2. Rezerwowi uratowali Real Madryt

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piłkarze Realu Madryt zaserwowali swoim kibicom prawdziwy dreszczowiec (fot. Cesar Cebolla / ALFAQUI / Newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Piłkarze Realu pokonali w Madrycie w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Króla Malagę 3:2, choć do przerwy przegrywali 0:2. Dwa gole dla broniących trofeum "Królewskich" zdobyli rezerwowi Sami Khedira i Karim Benzema. Trzecią bramkę zdobył Gonzalo Higuain.
Spotkanie było wyjątkowe dla napastnika Malagi Ruuda van Nisterlooya i chilijskiego trenera tego zespołu Manuela Pellegriniego. Ten drugi prowadził stołeczny zespół przed Jose Mourinho, z kolei Holender przez cztery lata występował na Santiago Bernabeu i kibice z Madrytu żegnali go oklaskami, choć napastnik schodził, kiedy jego zespół prowadził 2:0. W pierwszej połowie nie najlepiej dysponowanego Ikera Casillasa pokonali obrońcy gości Sergio Sanchez i Argentyńczyk Martin Demichelis.

Po przerwie do głosu doszli gospodarze, w których składzie pojawiło się trzech rezerwowych. Mourinho postawił na frontalny atak, wprowadzając na boisko Niemców Mesuta Oezila i Samiego Khedirę oraz Francuza Karima Benzemę. Zmiany okazały się trafnym posunięciem, ponieważ dwaj ostatni piłkarze zdobyli po golu, a Oezil był motorem napędowym Realu. W 68 minucie Khedira przedarł się w pole karne i płaskim strzałem zdobył wyrównującą bramkę. Dwie minuty później wyrównał Gonzalo Higuain, wykorzystując błąd Sancheza, który niedokładnie zagrywał do własnego bramkarza. W 79 minucie "Królewskim" prowadzenie zapewnił Benzema. Francuz powinien zdobyć co najmniej jeszcze jedną bramkę, ale nie potrafił wykorzystać dogodnych sytuacji.

Rewanż odbędzie się 10 stycznia w Maladze.

PAP, arb