Ziobro: sprawa Przybyła to kompromitacja prokuratury wojskowej

Ziobro: sprawa Przybyła to kompromitacja prokuratury wojskowej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Ziobro (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Próba samobójcza podjęta przez pułkownika Mikołaja Przybyła była wyrazem desperacji. To jest wyraz zapaści w prokuraturze wojskowej - mówi Zbigniew Ziobro w rozmowie z "Super Expressem", europoseł, lider środowiska Solidarnej Polski. - Proszę sobie wyobrazić, że to za moich czasów prokurator w godzinach pracy w trakcie konferencji strzelił sobie w głowę. Przecież rozpętałoby się piekło - dodaje były minister sprawiedliwości.
Ziobro komentuje nieudaną próbę samobójczą podjętą przez pułkownika Mikołaja Przybyła, prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej, który 9 stycznia postrzelił się w głowę po konferencji prasowej. Płk Przybył nadzorował postępowanie w sprawie przecieku ze śledztwa smoleńskiego. W zeszłym tygodniu wojskowy prokurator zdementował informacje "Rzeczpospolitej" i TVN24 jakoby on i jego podwładni wydali bezprawną decyzję o inwigilacji dziennikarzy.

Naciągane śledztwo

Eurodeputowany twierdzi, że wiele wskazuje na to, iż śledztwo w sprawie przecieków z prokuratury wojskowej było od samego początku naciągane. - Było wymierzone w nadzorującego śledztwo smoleńskie prokuratora Marka Pasionka. Szef prokuratury wojskowej gen. Krzysztof Parulski rozpoczął z nim prywatną wojnę - przekonuje były minister sprawiedliwości.

Ziobro pytany o odpowiedzialność szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej za próbę samobójczą podjętą przez jednego z podwładnych twierdzi, że podlegająca mu jednostka dopuszczała się bezprawnych działań zarówno wobec prokuratora Pasionka, jak i dziennikarzy. - Trzeba zbadać czy generał Parulski nie wydawał poleceń, aby takie działania zastosować albo czy je po prostu aprobował - przekonuje. - Nie można wykluczyć, że gdy okazało się, ze pod wpływem nacisków z góry doszło w śledztwie do złamania przepisów, zwierzchnicy zostawili prokuratora Przybyła samego z tymi problemami - dodaje Ziobro.

Naciski w prokuraturze?

- To kompromitacja prokuratury wojskowej jako instytucji.  Jej szef generał Parulski powinien zostać natychmiast odwołany ze stanowiska - podsumowuje sprawę płk. Przybyła Ziobro. Były minister sprawiedliwości zwraca uwagę, że w prokuraturze wojskowej dużo łatwiej niż w cywilnej wywierać naciski na śledczych. - Mamy tam do czynienia z podwójną podległością wojskową i prokuratorską. Dlatego zawsze opowiadałem się za nadaniem cywilnego charakteru prokuraturze wojskowej - dodaje.

Czytaj więcej na Wprost.pl:

Niesiołowski: płk Przybył może być niezrównoważony. Kempa: pod rządami PO źle się dzieje

Oświadczenie płk. Mikołaja Przybyła

Szef MSW po próbie samobójczej: będziemy działać szybko i rzetelnie

Dramat w Poznaniu. Prokurator wojskowy strzelił sobie w głowę

"Napisałem prawdę, ale czuję się winny". Dziennikarz "Wyborczej" o próbie samobójczej pułkownika

Rozenek: zwołać komisję w sprawie płk. Przybyła. Niesiołowski: nie róbmy awantury

Prokurator Przybył przeżył próbę samobójczą

Seremet: płk Przybył nie miał racji

"Mieszkanie i auto prokuratora Przybyła były celami ataków"

PiS: dlaczego Przybył chciał się zabić? Niech Tusk to wyjaśni

Ziobro: odwołać szefa prokuratorów wojskowych

"Prokurator leżał we krwi, a dziennikarze grzali newsa. To podłość"

"To co mówił płk Przybył było niepokojące"

Dorn: prokuratorzy nie odpowiadają dziś przed nikim. Trzeba to zmienić

Palikot o sprawie płk. Przybyła: czy żołnierz nie potrafi strzelić do siebie skutecznie

Kwiatkowski: prokuratura nie może dziś sprawnie działać

Ranny prokurator zostanie w szpitalu. Czuje się dobrze

ja, "Super Exress"