Prokurator broni honoru, Tusk na urlopie

Prokurator broni honoru, Tusk na urlopie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Płk Mikołaj Przybył, który 9 stycznia w czasie konferencji prasowej poświęconej sprawie przecieków ze śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej, podjął nieudaną próbę samobójczą strzelając sobie w głowę tłumaczy dziś, że zdecydował się na ten dramatyczny gest ponieważ "chciał bronić honoru ludzi, których zna i którzy świetnie pracują". Tymczasem politycy mówią głośno o konieczności likwidacji prokuratury wojskowej, a Ludwik Dorn zasugerował wręcz cofnięcie reformy polegającej na wyłączeniu prokuratury ze struktur Ministerstwa Sprawiedliwości. Sprawy nie skomentował jak dotąd premier Donald Tusk, który przebywa na urlopie.
Płk Przybył w emocjonalnym wystąpieniu poprzedzającym jego próbę samobójczą przekonywał, że - wbrew doniesieniom "Rzeczpospolitej" i "Gazety Wyborczej", ani on, ani jego współpracownicy nie złamali prawa domagając się wglądu w billingi Cezarego Gmyza z "Rzeczpospolitej" i Macieja Dudy z TVN24.pl, a także żądając od operatorów dostępu do treści SMS-ów wysyłanych i otrzymywanych przez obu dziennikarzy. Płk Przybył mówił też o tym, że pomysł, by prokuratura wojskowa została włączona w struktury prokuratury okręgowej nie jest zbyt fortunny. Zaś już po nieudanej próbie samobójczej wyznał dziennikarce Radia Zet, że "trzeba ratować szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej gen. Krzysztofa Parulskiego".

Pułkownik Przybył zajmował się nie tylko "śledztwem przeciekowym" - w przeszłości, wraz ze współpracownikami rozbijał struktury zorganizowanej przestępczości w wojsku, zdarzało się też, że spotykał się z pogróżkami (dziś prokurator twierdzi, że za jego głowę wyznaczono nagrodę w wysokości miliona złotych). Wszystko to potrafił przetrwać. A teraz, jak sam przyznaje "nie mógł się pogodzić z bezpodstawnym atakiem i zarzucaniem mu bezprawnego działania". Wiele wskazuje na to, że płk Przybył uznał zarzuty pod adresem wojskowych prokuratorów zajmujących się sprawą przecieków ze śledztwa smoleńskiego jako pretekst do likwidacji Naczelnej Prokuratury Wojskowej (to tłumaczyłoby wypowiedź o konieczności "ratowania szefa NPW gen. Parulskiego). Czy jednak obrona przełożonego i kolegów - nawet najbardziej lubianych - przed potencjalną utratą pracy to wystarczający powód, by odebrać sobie życie? A może płk Przybył od początku planował wyłącznie samookaleczenie, dzięki któremu chciał zwrócić uwagę na protest wojskowych prokuratorów nie godzących się na odebranie im autonomii? Pierwsze wypowiedzi płk. Przybyła nie wyjaśniają wszystkich wątpliwości w tej sprawie.

Nieudana próba samobójcza płk. Przybyła nabrała już jednak wymiaru politycznego. PiS domaga się natychmiastowej dymisji szefa NPW, który - zdaniem posłów tej partii - nie komentując dramatycznego gestu poznańskiego prokuratora wspólnie z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem i organizując w tej sprawie własną konferencję prasową wypowiedział posłuszeństwo swojemu przełożonemu (szef NPW jest zastępcą prokuratora generalnego). Solidarna Polska chce natomiast... dymisji Stefana Niesiołowskiego, który - jako szef sejmowej komisji obrony - nie zwołał nadzwyczajnego posiedzenia komisji w związku ze sprawą Przybyła. Ryszard Kalisz ubolewa nad tym, że reforma prokuratury nie została doprowadzona do końca, a Ludwik Dorn proponuje, by z reformy tej całkowicie się wycofać - i przywrócić kontrolę Sejmu i rządu nad prokuratorami. W sprawie zabrał też głos prezydent Bronisław Komorowski, który stwierdził, że rząd i parlament powinny jak najszybciej określić docelowy model funkcjonowania prokuratury.

Głos w dyskusji na temat sprawy płk. Przybyła zabrał też prezes PiS, który zwrócił uwagę na milczenie Donalda Tuska, który jak dotąd nie wrócił z urlopu mimo - jak to określił Kaczyński - "poważnego kryzysu w wymiarze sprawiedliwości". Rzecznik rządu Paweł Graś przyznał, że premier przebywa na urlopie - ale zapowiedział jednocześnie, że szef rządu zorganizuje konferencję w tej sprawie 11 stycznia. 

Czytaj więcej w serwisie Wprost.pl:

Płk Przybył: chciałem się zabić. Broniłem honoru świetnych ludzi

Komorowski: prokuratura nie ma modelu ustrojowego. To źródło problemów

Płk Przybył już po operacji. "Czuje się dobrze"

Płk Przybył - pogromca przestępców w mundurach 

Palikot o sprawie płk. Przybyła: czy żołnierz nie potrafi strzelić do siebie skutecznie?

Kwiatkowski: sytuacja w prokuraturze niepokoi. Prokuratorzy powinni mówić jednym głosem 

"Prokurator leżał we krwi, a dziennikarze grzali newsa. To podłość"

Solidarna Polska: Niesiołowski musi odejść

Graś: Tusk jest na urlopie. O prokuraturze wypowie się jak wróci

Kaczyński: Tusk jak cysorz, co ma klawe życie, znów ma urlop

Macierewicz: płk Przybył został postawiony przed dylematem lojalności

Rusza śledztwo ws. próby samobójczej Przybyła

"To co mówił płk Przybył było niepokojące"

Dorn: prokuratorzy nie odpowiadają dziś przed nikim. To trzeba zmienić

Kalisz: prokuratura musi zerwać z radzieckimi wzorcami. Postępowanie to nie inkwizycja