Ankieta przeprowadzona przez instytut opinii OpinionWay pokazuje, że Hollande uzyskałby w drugiej turze 6 maja 55 proc. głosów, wygrywając z Sarkozym (45 proc.), chociaż poparcie dla obecnego centroprawicowego szefa państwa wzrosło o 2 pkt proc. w porównaniu z grudniowym badaniem. Sondaż przeprowadzono na grupie 1060 osób w dniach 10-11 stycznia. Według ankiety, Hollande i Sarkozy to faworyci pierwszej, zaplanowanej na 22 kwietnia tury, z wynikiem odpowiednio 27 i 25 proc. Jak pisze agencja Reutera, pomimo wysokiej stopy bezrobocia i zwalniającej gospodarki Sarkozy zyskał w ostatnich sondażach, od kiedy kreuje się na doświadczonego męża stanu zdolnego do przeprowadzenia Francji przez kryzys zadłużeniowy w strefie euro w porównaniu z relatywnie niedoświadczonym Hollande'em.
Z najnowszej ankiety wynika, że przywódczyni skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Marine Le Pen zajęłaby trzecie miejsce, uzyskując 17 proc. poparcia (skok o 1 pkt proc. w porównaniu z grudniowym sondażem). Na 15-procentowe poparcie mógłby liczyć centrysta Francois Bayrou, przywódca Ruchu Demokratycznego. Z innego sondażu TNS Sofres, opublikowanego w dzienniku "Le Monde", wynika, że jedna trzecia wyborców zgadza się z polityką Frontu Narodowego, postulującą wycofanie się Francji ze strefy euro i protekcjonizm w obronie francuskich przedsiębiorstw.
Według dyrektora TNS Sofres, Edouarda Lecerfa, Front Narodowy pod kierownictwem Marine Le Pen jest obecnie bardziej do przyjęcia, zwłaszcza dla młodszych wyborców, niż za rządów jej ojca, Jean-Marie.Przejście Le Pena do drugiej tury w wyborach w 2002 roku, na czym stracił kandydat socjalistów Lionel Jospin, zszokowało nie tylko Francję, ale i Europę. W rezultacie wybory wygrał Jacques Chirac, kiedy wyborcy najróżniejszej maści politycznej zwarli szyki przeciwko kandydatowi skrajnej prawicy.
eb, pap