"Tusk ma śmieciowy rating? Jesteście na poziomie Węgier"

"Tusk ma śmieciowy rating? Jesteście na poziomie Węgier"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk obiecywał 300 miliardów (fot. PAP/Paweł Supernak) 
- Kuźmiuk i Pęk nie bardzo wiedzą, co mówią. Są na poziomie ratingu Węgier, jeżeli mówią takie historie, to znaczy, że nie mają - tak jak Węgrzy - zrozumienia ani finansów, ani gospodarki, ani otaczającego ich świata - powiedział wiceszef sejmowej komisji finansów Sławomir Neumann (PO), komentując zarzuty posłów PiS w sprawie 300 miliardów euro z UE, które PO obiecywała Polakom.

PiS zarzucił Platformie, że w ordynarny sposób oszukała Polaków obiecując im w  ostatniej kampanii wyborczej pozyskanie 300 mld zł z nowego budżetu UE na lata 2014-2020. Poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk i senator tej partii Bogdan Pęk przypominali m.in. wypowiedzi ówczesnego szefa Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka oraz komisarza ds. budżetu Janusza Lewandowskiego ze spotu wyborczego. Pęk żartował, że wraz z Kuźmiukiem postanowili założyć swoistą agencję ratingową, która będzie oceniała wiarygodność polityków. - Po  wstępnym posiedzeniu ustaliliśmy, że wiarygodność europejska pana premiera Tuska to "BBB", czyli rating śmieciowy - mówił senator PiS.

Czytaj więcej na Wprost.pl:

PiS: PO ordynarnie oszukała Polaków. 300 miliardów nie ma

Wiceszef sejmowej komisji finansów Sławomir Neumann (PO) komentując te zarzuty ocenił, że  "koledzy są na poziomie ratingu Węgier". - Nie mają - tak jak Węgrzy -  zrozumienia ani finansów, ani gospodarki, ani otaczającego ich świata - stwierdził polityk partii Tuska. Oświadczył, że w sprawie nowego wieloletniego budżetu UE trwa debata i dziś - zdaniem Neumanna - nie ma żadnego zagrożenia, by Polska nie  uzyskała wspomnianych środków.

Poseł PO stwierdził, że Europa przeżywa trudne, kryzysowe czasy i w takich okolicznościach stara się ustalić budżet na kolejne lata. Według niego 300 mld zł, o  których była mowa w kampanii Platformy, to realna, możliwa do uzyskania przez Polskę  kwota w kolejnej perspektywie finansowej.

zew, PAP