E-spożywczaki walczą o Warszawę

E-spożywczaki walczą o Warszawę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Największy stołeczny e-supermarket Frisco kończy rozmowy z funduszem private equity. Inwestor ma pomóc w rozwoju firmy - donosi "Puls Biznesu"
"To nie jest najlepszy czas na szukanie pieniędzy na giełdzie. Dlatego w najbliższych dniach dopniemy transakcję z jednym z funduszy private equity" - mówi Marcin Mierzwiński, partner w Paan Capital, udziałowcu Frisco. Jak twierdzi, dotychczasowy właściciel e-sklepu, grupa Sobiesława Zasady, pozostanie udziałowcem, ale jego zaangażowanie się zmniejszy.

Pieniądze od inwestora mają pozwolić na wzbogacenie gamy produktów na wirtualnych półkach. "Będziemy rozwijać przede wszystkim główną platformę Frisco, pracujemy nad poszerzeniem asortymentu. Prowadzimy już bardzo zaawansowane rozmowy, m.in. z dystrybutorem leków OTC" - mówi Marcin Mierzwiński.

E-sklep Frisco działa od 2006 r., wyłącznie na terenie Warszawy. Według szacunków Internet Standard, jego roczne obroty sięgają 24 mln zł. W stolicy Frisco konkuruje z notowanym na NewConnect A.pl czy uruchomionym w zeszłym roku e-hipermarketem Auchan. Wkrótce do walki o stołecznego klienta ma się włączyć Tesco, ale udziałowiec Frisco jest spokojny o  przyszłość.

Spółka nie spieszy się z otwieraniem oddziałów poza stołeczną metropolią. "Poza Warszawę Frisco wyjdzie za 2-3 lata. Rynek w stolicy jest jeszcze daleki od nasycenia, trzeba walczyć o potencjalnych klientów, którzy nie przekonali się jeszcze do zakupów w internecie" -  uważa Marcin Mierzwiński. Zakupy przez internet to zaledwie 0,1 proc. wartości polskiego rynku spożywczego, podczas gdy średnia światowa to 1,8 proc.