"Lewica i prawica? Raczej obóz niepodległościowy kontra zdrajcy"

"Lewica i prawica? Raczej obóz niepodległościowy kontra zdrajcy"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Marek Rymkiewicz (fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
Europoseł Ryszard Czarnecki napisał na blogu, że na gali z okazji przyznania tytułu Człowieka Roku 2011 "Gazety Polskiej" pisarzowi i poecie Jarosławowi Markowi Rymkiewiczowi, odnotował ciekawą rozmowę. Uhonorowany pisarz przekonywał do zmiany sztywnych podziałów lewica-prawica na podział "obóz niepodległościowy kontra zdrajcy".
Rymkiewicz (rocznik 1935) to poeta, pisarz, tłumacz, dramaturg i krytyk literacki, autor głośnych książek eseistycznych m.in. o Adamie Mickiewiczu. Za zbiór wierszy "Zachód słońca w Milanówku" otrzymał w 2003 r. Nagrodę Nike (jej fundatorem jest m.in. "GW"). Poeta nie przyszedł na uroczystość, ale pieniądze odebrał. Przed wyborami w 2007 r. był w Komitecie Honorowym Poparcia PiS.

Po katastrofie smoleńskiej napisał głośny wiersz "Do Jarosława Kaczyńskiego" ze słowami m.in. "To co nas podzieliło - to się już nie sklei, Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei, Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu, Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu!". Potem wszedł do komitetu poparcia lidera PiS w wyborach prezydenckich.

W ubiegłym roku o Rymkiewiczu było głośno za sprawą procesu, który wytoczyła mu Agora S.A. - wydawca "Gazety Wyborczej". W wywiadzie dla "GP" z 2010 r., komentując sprawę krzyża przed Pałacem Prezydenckim, mówił: "Polacy, stając przy nim, mówią, że chcą pozostać Polakami. To właśnie budzi teraz taką wściekłość, taki gniew, taką nienawiść - na przykład w redaktorach »Gazety Wyborczej«, którzy pragną, żeby Polacy wreszcie przestali być Polakami". Dodał, że redaktorzy "GW" są "duchowymi spadkobiercami Komunistycznej Partii Polski". Według niego, "rodzice czy dziadkowie wielu z nich byli członkami tej organizacji, która była skażona duchem »luksemburgizmu«, a więc ufundowana na nienawiści do Polski i Polaków. Tych redaktorów wychowano tak, że muszą żyć w nienawiści do polskiego krzyża. Uważam, że ludzie ci są godni współczucia - polscy katolicy powinni się za nich modlić".

ja, PAP