Kandydowanie nie dla nerwowych

Kandydowanie nie dla nerwowych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kandydat SLD-UP na radnego Lublina, Wojciech Włoch, wycofał się z wyborów. Zaprzecza on oskarżeniom o szarpanie 12-latka, jednak wcześniej miał też pobić studenta.
W obydwu przypadkach - jak utrzymuje niedoszły radny - chodziło o zrywanie jego plakatów przedwyborczych.
"Wojciech Włoch wycofał swoją zgodę na kandydowanie. Utrzymuje, że jest niewinny, nikogo nie bił, a jedynie przytrzymał za kurtkę zrywającego plakaty chłopca, bo chciał ustalić jego nazwisko. Zrezygnował jednak z kandydowania dla dobra komitetu wyborczego" - oznajmił sekretarz rady wojewódzkiej SLD w Lublinie Dariusz Sadowski.
Do rezygnacji wezwał Włocha szef lubelskiego SLD, minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk. W specjalnie wydanym oświadczeniu Kurczuk wyraził ubolewanie i żal z powodu wydarzeń, w  których uczestniczył Włoch.
"Niezależnie od okoliczności, kandydat musi w każdej sytuacji zachowywać się z umiarem i powściągliwością, a przede wszystkim nie powinien dać się wciągnąć w tego typu zdarzenia".
Kurczuk wytknął też Włochowi umieszczenie w ulotkach informacji o  tym, że jest popierany przez ministra, na co nie uzyskał zgody. "Nadużył mojego zaufania umieszczając w materiałach wyborczych -  bez mojej zgody - sformułowanie, iż udzielam mu poparcia jako minister sprawiedliwości".
Incydent, który wydarzył się w niedzielę na ulicy w dzielnicy Czechów, opisały lubelskie gazety. Według 12-latka, został on złapany, kiedy przechodził obok zniszczonych plakatów, przez dwie kobiety, które wysiadły z samochodu. Jak się później okazało, były to matka i ciotka Włocha, kandydata na radnego. Wezwany przez kobiety Włoch, miał, według relacji chłopca, szarpać go, krzyczeć na niego, a następnie rzucić na maskę samochodu.
On sam utrzymuje, że jedynie przytrzymywał chłopca za kurtkę, chcąc poznać jego nazwisko.
Jednak to nie jedyny incydent, który rzuca cień na opinię byłego kandydata SLD-UP. Lokalny dodatek "Gazety Wyborczej" napisał, że kilka dni wcześniej Włoch pobił studenta, którego również posądził o niszczenie plakatów. Incydenty wyjaśnia policja i prokuratura.
Włoch jest studentem IV roku prawa, synem wicemarszałka województwa lubelskiego. Jego ojciec, Piotr Włoch, otwiera listę kandydatów SLD-UP do sejmiku wojewódzkiego w jednym z okręgów wyborczych.
em, pap