Andrzej Wajda wystawia swoje rysunki

Andrzej Wajda wystawia swoje rysunki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Znany reżyser filmowy Andrzej Wajda wystawił swoje rysunki w Galerii Art na Krakowskim Przedmieściu. Organizatorem wystawy. Organizatorem wystawy jest Dom Aukcyjny Abbey House S.A., który zakupił do swojej kolekcji 55 reprodukcji rysunków reżysera.

Poniedziałkowy wernisaż rysunków Wajdy, przyciągnął na Krakowskie Przedmieście tłumy, które zaskoczyły samego mistrza. Wystawa połączona była z premierą albumu "Rysunków z całego życia", który Wajda zdecydował się wydać po długich namowach swojego przyjaciela Antoniego Rodowicza. Goście, wśród których byli przyjaciele artysty: Maja Komorowska, Daniel Olbrychski, Olgierd Łukaszewicz, Małgorzata Potocka, Maja Ostaszewska, Hanna Bakuła, Wojciech Pszoniak oraz córka reżysera, Karolina Wajda, mogli obejrzeć kilkadziesiąt wyselekcjonowanych prac oraz zakupić album, zdobyć podpis reżysera i zamienić z nim kilka słów.

Druga część spotkania odbyłą się w Kinie Kultura. Rozmowę z Andrzejem Wajdą prowadził Bogusław Deptuła, redaktor naczelny magazynu Art & Business.

Podczas niespełna półgodzinnej rozmowy, Andrzej Wajda wprowadził słuchaczy w historię wybranych rysunków z jego kolekcji, opowiedział m.in. o tym, że portret Dalajlamy powstał podczas osobistego z nim spotkania w domu Jacka Kuronia. Wajda mówił także o inspiracjach japońską architekturą, przywoływał anegdoty z planu filmowego, ale sięgnął również do początków swojej przygody z rysowaniem. Przyznał, że o tym, iż chce być wielkim artystą widział już jako piętnastolatek, w 1946 roku został przyjęty na ASP w Krakowie, by po trzech latach zdecydować się jednak na reżyserię filmową. Niemniej rysował przez całe życie. Na pytanie - dlaczego pan rysuje?- Wajda odpowiedział: "Z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że to, co narysowałem jest moją własnością. Zostaje mi w pamięci. Rysując uświadamiam sobie równocześnie lepiej to, co porusza moją wyobraźnię. A w pracy filmowej czy teatralnej używam rysunku, bo jest szybszy jako środek porozumienia ze współpracownikami".

Rozmowa zakończyła się konstatacją, którą z kolei rozpoczyna się album rysunków - wynika z niej, że Wajda choć nie zdecydował się na podążanie drogą malarstwa, to jednak w istocie został Matejką polskiej kinematografii.

Zbiory reprodukcji rysunków Wajdy zostały włączone w kolekcję dzieł Domu Aukcyjnego Abbey House S.A.(DAAH S.A.). 20 czerwca DAAH S.A. przekaże część dzieł z nabytej kolekcji do Muzeum Manggha w Krakowie. Wystawę można jeszcze oglądać galerii Art do 30 czerwca, następnie kolekcja będzie pokazywana na wystawach międzynarodowych m.in. we Włoszech, Japonii i w Rosji.

em, inf. prasowa