Anonymous apeluje do Czechów: bierzcie przykład z Tuska

Anonymous apeluje do Czechów: bierzcie przykład z Tuska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czescy internauci, podobnie jak Polacy, nie chcą wejścia w życie umowy ACTA (fot. EPA/FILIP SINGER/PAP)
Protestujący przeciwko międzynarodowej umowie ACTA czescy hakerzy ujawnili w internecie dane ewidencyjne tysięcy członków centroprawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) - głównego ugrupowania koalicji rządowej. Przedstawione informacje dotyczą ponad 30 tysięcy osób i obejmują ich adresy zamieszkania, adresy poczty internetowej, pełnione w ODS funkcje oraz daty przystąpienia do tego ugrupowania.
"Wyciągnijcie naukę z decyzji polskiego premiera Donalda Tuska, który postanowił wstrzymać ratyfikację ACTA" - oświadczyli hakerzy, przyznający się do przynależności do grupy Anonymous. Wcześniej, 2 lutego, w ramach protestu przeciw międzynarodowej umowie handlowej o zwalczaniu obrotu towarami podrabianymi hakerzy zaatakowali strony internetowe ODS, na których zamieścili swoje oświadczenie. Rzecznik ODS Jan Koczi uznał wówczas, że atak był dla stron ODS świetną reklamą.

W związku z reakcją rzecznika partii na poprzednią akcję, teraz Anonymous zdecydowali się na ostrzejszy atak. "Wasze aroganckie oświadczenie, za pomocą którego próbujecie zamaskować nieumiejętność zabezpieczenia systemów informatycznych, zachęciło nas do  dalszego ataku. Jak chcecie prowadzić kraj i reprezentować obywateli w  sprawach publicznych, jeśli nie jesteście w stanie opanować rzeczy podstawowych?" - podkreślali 6 lutego. ODS w reakcji na atak poinformowała, że nie zgadza się na żadne bezprawne wykorzystywanie danych jej członków. - Kradzież danych osobowych wykracza daleko poza granice, w jakich można sobie wyobrazić swobodne korzystanie z internetu. Anonymous w ten sposób potwierdzają, że nie chodzi im o poważną dyskusję, lecz wywieranie presji balansujące na granicy prawa - oburzał się Koczi.

4 lutego w Pilznie, Libercu, Ostrawie i Brnie odbyły się kilkusetosobowe protesty przeciw ACTA, którą Czechy podpisały 26 stycznia, wraz z Polską i 20 innymi państwami Unii Europejskiej. 6 lutego premier Czech Petr Neczas zapowiedział, że - podobnie jak szef polskiego rządu - wstrzymuje ratyfikację umowy ACTA.

PAP, arb