Czy jest z nami premier?

Czy jest z nami premier?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po tym, gdy okazało się, że były już szef Narodowego Centrum Sportu dostanie ponad pół miliona złotych premii za to, że Stadion Narodowy nie został oddany do użytkowania w terminie, a także za to, że - gdy już stadion ów oddano - okazało się, że może być on co najwyżej - jak mawia o Orlikach minister sportu Joanna Mucha - "miejscem spotkań", pożar postanowił zgasić Donald Tusk. Tym razem, pomny przebiegu awantury o ACTA, kiedy rząd całkowicie rozminął się z opinią publiczną, Tusk postanowił wcielić się w rolę oburzonego obywatela. Ale jeśli Tusk jest oburzonym obywatelem - to kto jest premierem?
Tusk pytany o bulwersująco wysoką premie dla Rafała Kaplera podkreślił, że kontrakty pracowników NCS powinny być jawne, premia dla Kaplera - przynajmniej ta, za oddanie stadionu do użytku - się byłemu szefowi NCS nie należy, a w ogóle to Joanna Mucha powinna skorzystać z tego, że rząd dysponuje "prawnikami i urzędnikami, którzy pracują w ministerstwie po to, żeby strzec interesu publicznego i publicznej złotówki". Innymi słowy nie jest tak jak być powinno i Tuskowi jest z tego powodu, podobnie jak całej reszcie obywateli, przykro.

Problem w tym, że owa reszta obywateli powierzyła temuż Tuskowi mandat do sprawowania władzy służącej m.in. temu, aby nikomu przykro nie było. A skoro dziś - w związku z tym, że zafundowaliśmy sobie za 2 miliardy złotych stadion, na którym nie można grać w piłkę i jeszcze mamy za to komuś zapłacić 500 tysięcy złotych premii - jest nam przykro, to znaczy, że obywatel Tusk powinien zbesztać premiera Tuska. I nie chodzi wcale o to, że Tusk powinien był sam wpaść do NCS-u i podrzeć kontrakt Rafała Kaplera. Chodzi o to, że powinien mieć współpracowników, którzy takiego kontaktu z Kaplerem nigdy nie podpiszą. A skoro podpisali, to nawet jeśli obywatel Tusk jest z tego powodu wściekły - premier Tusk musi tę żabę przełknąć.

Donald Tusk lubi - w sytuacjach kryzysowych - wchodzić w rolę mediatora między swoimi ministrami, czy urzędnikami. Dlatego przy takich okazjach warto mu przypominać, że jest premierem.

Afera ze Stadionem Narodowym - czytaj na Wprost.pl:

 

Tusk o Narodowym: ta premia nie powinna być wypłacona

Narodowy i megapremia. "Mamy tu pomieszanie porządków"

Kapler: Stadion Narodowy zbudowaliśmy tanio

Tomaszewski o Narodowym: zimą może zawalić się dach…

Były minister Tuska: Narodowy nie został oddany na czas. Niesmak pozostanie

Hofman pyta Muchę: za co płaciliśmy Kaplerowi? I grozi sądem

Dymisja za Narodowy? Szef Narodowego Centrum Sportu rezygnuje

Mucha: nie będzie konkursu na stanowisko prezesa NCS

Drzewiecki: Kaplera oceniam pozytywnie

"Kapler odszedł. Nic się nie zmieni"

Kolejny stadion nie gotowy. Policja blokuje mecz we Wrocławiu

Mucha: Orliki to nie boiska