Czytaj więcej na Wprost.pl
LOT w 12 miesięcy stracił prawie 150 milionów złotych
LOT przestaje latać do Hanoi
Piróg poinformował, że zgodnie z harmonogramem w 2014 r. LOT ma otrzymać dwa kolejne samoloty i w 2015 r. ostatni, czyli ósmy egzemplarz. - Samoloty te pozwolą nam obsługiwać nasze połączenia do Azji - zaznaczył prezes. Prezes spółki zapowiedział, że z końcem marca LOT przestaje latać do Hanoi. Argumentował, że "wyniki finansowe nie są zadowalające. Hanoi to nie jest kierunek biznesowy, jest to kierunek turystyczny". Połączenie to jest popularne w klasie ekonomicznej, LOT nie zarabia na sprzedaży biletów w klasie biznes. Rejsy do Hanoi realizowane są przez Boeing 767. Przewoźnik potrzebuje tej maszyny, aby uruchomić loty do Chin. Pod koniec maja ma zacząć latać do Pekinu.
Dreamliner w wersji LOT
W zamówionych przez PLL LOT samolotach będą dostępne trzy klasy pasażerskie: biznes, z 18 fotelami rozkładanymi do pozycji leżącej, premium economy, mieszcząca 21 foteli oraz klasa ekonomiczna z 213 fotelami. Na ogonie będzie namalowany żuraw na granatowym tle (symbol LOT), a pod nim biało-czerwona flaga. Polski przewoźnik w kolejce oczekujących na te samoloty jest na ósmej pozycji. Pierwszą linią lotniczą, która otrzymała maszynę, jest japońska ANA. Pod koniec października Dreamliner wykonał pierwszy lot komercyjny. Cztery godziny i osiem minut po starcie z Tokio maszyna japońskich linii All Nippon Airways wylądowała w Hongkongu.
Co dalej z Boeingiem Wrony?
Na początku marca ma zapaść decyzja ubezpieczyciela i firmy leasingowej, czy Boeing 767, który awaryjnie lądował w listopadzie na warszawskim lotnisku Chopina, ponownie wróci do floty PLL LOT. - Ten proces decyzyjny trwa dłużej niż oczekiwaliśmy - powiedział Piróg. Wyjaśnił, że są pewne niejasności między właścicielem samolotu, firmą, od której był leasingowany i ubezpieczycielem. - Jest kwestia, czy wartość napraw przekroczy 70 proc., czyli próg, gdzie właściciel czy ubezpieczyciel ma prawo powiedzieć "kasujemy samolot" – dodał.
- Jesteśmy przygotowani na oba warianty. Jeśli się okaże, że ten samolot nie wróci do nas, to będziemy korzystali z wet-leasingu (wynajęcie samolotu wraz z załogą - red.) przez okres letni - wyjaśnił prezes. LOT w listopadzie ubiegłego roku wynajął od ukraińskiego przewoźnika AeroSvit samolot Boeing 767, który zastąpił maszynę uszkodzoną 1 listopada podczas awaryjnego lądowania bez wysuniętego podwozia. Na pokładzie było 220 pasażerów i 11 członków załogi. Nikt nie został ranny.
zew, PAP