Brytyjczycy oburzeni antypolskim portalem w Holandii

Brytyjczycy oburzeni antypolskim portalem w Holandii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Antymigracyjny portal uruchomiony przez PVV wzbudza oburzenie nie tylko wśród Polaków (fot. http://meldpuntmiddenenoosteuropeanen.nl) 
W Wielkiej Brytanii trzech posłów opozycyjnej Partii Pracy zgłosiło w Izbie Gmin wniosek, w którym potępiają antyimigracyjny portal holenderskiej Partii na rzecz Wolności (PVV) i apelują do premiera Holandii, by odciął się od działań portalu.

Posłowie Andrew Slaughter, Stephen Pound i Clive Efford zgłosili tzw. wniosek EDM (Early Day Motion) - to oddolna inicjatywa poselska w sprawach, które nie są przedmiotem obrad Izby Gmin, lecz wyrażają nastawienie części posłów. Takie wnioski mogą podpisywać posłowie niezależnie od przynależności partyjnej. Wniosek zawiera apel do premiera Holandii Marka Ruttego, by ten odciął się od inicjatywy firmowanej przez skrajnie prawicową PVV, wymierzonej w  imigrantów z Europy Środkowej. Autorzy wniosku chcą zamknięcia portalu, na którym Holendrzy mogą dzielić się negatywnymi doświadczeniami z kontaktów z imigrantami z nowych państw akcesyjnych. Partia PVV, odpowiedzialna za stworzenie portalu, popiera mniejszościowy gabinet Ruttego. Dotychczas holenderski rząd odrzucał wnioski o zamknięcie strony, argumentując, że jest to wyłączna sprawa partii.

Zamknięcia portalu PVV domagał się w liście do  ambasadora Holandii w Zjednoczonym Królestwie Pima Waldecka były brytyjski minister ds. europejskich Denis MacShane. MacShane, którego ojciec był Polakiem, kombatantem II wojny światowej, uznaje inicjatywę PVV za przejaw rasizmu. Przypomina, że w  podobny sposób w czasie II wojny do donoszenia na sąsiadów zachęcali Holendrów hitlerowscy okupanci. Wskazuje też na rosnącą ksenofobię w UE, znajdującą wyraz w niechęci do imigrantów.

"Polacy są napiętnowani w Wielkiej Brytanii przez UKIP (Partię Niepodległości Zjednoczonego Królestwa), organizację Immigration Watch, gazetę >Daily Mail< i niektórych parlamentarzystów, jako rzekomo odpowiedzialni za problemy gospodarcze i  bezrobocie. W przeszłości podobne zarzuty kierowano przeciw Irlandczykom, Żydom lub Pakistańczykom" - zaznaczył w swym liście MacShane. "Jednak nawet najbardziej zatwardziali ksenofobi nigdy nie posunęli się tak daleko, by zachęcać ludzi, aby donosili na swych sąsiadów i  kolegów z pracy. Niektórzy holenderscy politycy są w awangardzie nowej europejskiej nietolerancji, której trzeba odważnie i otwarcie dać odpór, zanim stanie się groźniejsza" - ostrzegł były minister.

PAP, arb