Występując w państwowej telewizji 57-letni Chavez podkreślał, że nowa operacja będzie "mniej skomplikowana" niż ta, której poddał się w czerwcu zeszłego roku, gdy chirurdzy usunęli mu guz z okolic miednicy. Prezydent, który ubiega się w tym roku o reelekcję, poinformował, że będzie operowany "w nadchodzących dniach". Chavez zaprzeczył jednocześnie pogłoskom, jakoby rak zaatakował mu wątrobę. Podkreślał też, że zmiana, którą wykryto u niego obecnie, nie jest przerzutem.
Prezydent Wenezueli poinformował, że 18 lutego odwiedził Hawanę, gdzie poddał się badaniom. Reuters pisze, że pogłoski o jego niezapowiedzianej podróży wywołały falę spekulacji w szeregach opozycji i wśród zwolenników Chaveza. Sugerowano, że prezydent może być bliski śmierci. - Z powodu nasilających się plotek mam obowiązek podać teraz te informację. To niewielka zmiana, mająca ok. 2 cm średnicy, bardzo wyraźnie widoczna. Będzie ją trzeba usunąć, potrzebna będzie kolejna operacja, ponoć mniej skomplikowana niż poprzednio - zapewnił Chavez.
PAP, arb