Miller: rozmowa z Palikotem nie ma sensu. Wolę rozmawiać z Tuskiem

Miller: rozmowa z Palikotem nie ma sensu. Wolę rozmawiać z Tuskiem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller, fot. Wprost 
Palikot chce, jak rozumiem, dyskutować o przyszłości lewicy. Ja mogę dyskutować o przyszłości z kimś, kto jest lewicą
Janusz Rolicki stawia tezę, że Miller boi się Palikota. Twierdzi, że dziadziuś z SLD boi się energicznego, młodego konkurenta. Na pytanie, czy Miller rzeczywiście boi się Palikota, lider SLD mówi: - Chyba pani żartuje.

Miller dodaje, że "Janusz Rolicki jest znanym przeciwnikiem SLD od lat". - Z góry wiem co napisze i co powie - mówi. Pytany, czy żadnej debaty, oko w oko, z Palikotem nie będzie, szef Sojuszu mówi: - Nie wiem, może gdzieś się kiedyś spotkamy, ale ja, jako szef partii opozycyjnej, chętnie będę dyskutować z przedstawicielami partii koalicyjnej. Np. z premierem Tuskiem, z Waldemarem Pawlakiem. Jaki jest sens rozmów w gronie opozycji?

Odnośnie ewentualnego jednoczenia lewicy, Miller mówi krótko: - Sojusz Lewicy Demokratycznej nie zamierza wstąpić do żadnej innej partii.

rmf fm, ps