Ukraina: jesteśmy członkiem europejskiej rodziny

Ukraina: jesteśmy członkiem europejskiej rodziny

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Ukraina rozumie uwagę, z jaką jej partnerzy odnoszą się do sytuacji w naszym kraju"(fot. sxc)
Ukraińskie MSZ uznało, że krytyka pod adresem władz w Kijowie, zawarta w opublikowanym w amerykańskiej prasie artykule szefów dyplomacji pięciu europejskich państw, w tym Polski, świadczy o ich gotowości do sprzyjania europejskiej integracji Ukrainy.

- Ukraina rozumie uwagę, z jaką jej partnerzy odnoszą się do sytuacji w  naszym kraju. Ten artykuł po raz kolejny potwierdza, że Ukraina jest członkiem europejskiej rodziny. Artykuł ten jest także najlepszym świadectwem gotowości Europy do wspierania integracji europejskiej Ukrainy na najwyższym szczeblu - oświadczył rzecznik MSZ w Kijowie Ołeksandr Dikusarow. Publikacja, do której odniosła się ukraińska dyplomacja, ukazała się w  niedzielę w "International Herald Tribune". Podpisali się pod nią ministrowie spraw zagranicznych Polski, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Czech, Polski i Niemiec - Radosław Sikorski, Carl Bildt, William Hague, Karel Schwarzenberg i Guido Westerwelle.

"Wątpimy w intencje Kijowa"

- Rozwój wydarzeń na Ukrainie każe nam wątpić w intencje Kijowa w  odniesieniu do podstawowych zasad, na których opiera się zarówno umowa stowarzyszeniowa (Ukrainy) z UE, jak i całość naszych wzajemnych relacji - czytamy. Ministrowie przypomnieli, że choć negocjacje nad umową stowarzyszeniową Ukraina-UE rozpoczęły się pięć lat temu dokument, który powinien być już podpisany i ratyfikowany, dotychczas nie wszedł w  życie.

- Proces stowarzyszenia znajduje się dziś w impasie. Choć negocjacje nad umową stowarzyszeniową zakończyły się z sukcesem w  grudniu 2011 roku, podczas polskiej prezydencji w UE, działania Ukrainy zablokowały jej podpisanie i ratyfikację - podkreślili szefowie dyplomacji pięciu państw unijnych. Ministrowie zaznaczyli, że w 2010 r. poparli plan reform ogłoszony po  objęciu stanowiska prezydenta Ukrainy przez Wiktora Janukowycza. Miał on na celu m.in. wzmocnienie wzrostu gospodarczego, złagodzenie skutków kryzysu finansowego oraz obranie kursu na bliższe relacje z UE.

"Zatroskani stanem demokracji na Ukrainie"

Obecnie "nie ukrywamy naszego narastającego zatroskania stanem ukraińskiej demokracji" - czytamy w artykule, w którym przypomina się m.in. o presji władz na niezależne media i organizacje pozarządowe, skazaniu na siedem lat więzienia byłej premier Julii Tymoszenko, oraz  wyroku czterech lat więzienia dla byłego szefa MSW w jej rządzie Jurija Łucenki.

- Ten i inne procesy noszą znamiona motywacji politycznych oraz  selektywności w działaniu wymiaru sprawiedliwości - ocenili ministrowie. Ich zdaniem taki rozwój wydarzeń przeczy europejskim aspiracjom Ukrainy, jej zobowiązaniom wypływającym z członkostwa w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz w Radzie Europy.

- Można więc powiedzieć, że umowa stowarzyszeniowa została uwięziona, a  ukraińskie władze przetrzymują klucze - uznali ministrowie spraw zagranicznych. W ich opinii sprawdzianem dla ukraińskiej demokracji będą zaplanowane na jesień wybory parlamentarne, w których - jak oczekują - Ukraina podtrzyma tradycję wolnego i uczciwego głosowania.


eb, pap