"Kaczyński podburza, to bezwzględny cynizm"

"Kaczyński podburza, to bezwzględny cynizm"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Włodzimierz Cimoszewicz (fot. PAP/Jacek Turczyk) 
- Jarosław Kaczyński podburza ludzi i wzmaga emocje. To bezwzględny cynizm - oświadczył senator Włodzimierz Cimoszewicz.

PiS zorganizował w Warszawie kilkunastotysięczną manifestację m.in. przeciwko rządowym planom podniesienia i zrównania wieku emerytalnego. - Jest tu, trzeba powiedzieć, nikczemna zasada, którą można określić krótko: czym kto słabszy, tym ma więcej płacić. To zupełne odwrócenie zasady sprawiedliwości i zupełne odrzucenie tego wszystkiego, dzięki czemu niepodległa Polska powstała i dzięki czemu Donald Tusk może być dzisiaj premierem - mówił lider PiS Jarosław Kaczyński przed Kancelarią Premiera.

PiS manifestuje pod siedzibą rządu - szczegóły na Wprost.pl

Kaczyński: to co robi rząd Tuska to największe oszustwo 20-lecia

PiS manifestuje. Idzie pod Kancelarię Premiera

Kwaśniewski: Platforma zachowała się nieuczciwie

Reformę emerytalną nazwał "największym oszustwem tego 20-lecia". Przekonywał, że rządowi Donalda Tuska trzeba pokazać czerwoną kartkę. za to, że nie szanują Polaków, nie szanują Polski i siebie nie szanują. Smoleńsk jest tego świetnym przykładem. Tylko ludzie, którzy nie szanują siebie i nie szanują swojego narodu mogą tak postępować, jak oni postępują - mówił Kaczyński.

Cimoszewicz: nie godzę się z tym

- Widać wręcz bezwzględny cynizm do wykorzystywania wszystkiego, co może być jakąś okazją polityczną, szukania uzysków politycznych. Jego tak kategoryczne stwierdzenia, podburzanie ludzi, wzmaganie emocji - to jest sposób uprawiania polityki, z którym się nie godzę - skomentował w TOK FM Cimoszewicz (w latach 1971-1990 członek PZPR, później polityk SLD, teraz senator niezależny).

"Tak jak PiS nie można"

Były premier ocenił, że manifestując na ulicach PiS zachowuje się, jakby było pół roku do wyborów, a nie pół roku po nich. - To troszeczkę absurdalne - stwierdził. Jak dodał, z emeryturami jest poważny problem. - Za 20-30 lat obecny system emerytalny się nie obroni, ze względu na oczywiste tendencje demograficzne. I nie ma się co łudzić, że to się szybko zmieni. Dlatego nie można się odnosić do propozycji rządu, jak robi to PiS - mówił Cimoszewicz.

Zdaniem senatora, rząd Donalda Tuska powinien do reformy emerytalnej podejść szerzej i nie ograniczać zmian tylko do wydłużenia czasu pracy.

zew, TOK FM, PAP