Żelichowski tłumaczy napięcia w koalicji upartością liderów obu partii. – Donald Tusk jest upartym Kaszubem, a Waldemar Pawlak upartym chłopem. Reforma emerytur jest jedną z najtrudniejszych, z jaką musi się zmierzyć rząd, stąd te wszystkie napięcia – mówi.
Zdaniem posła PSL w jego partii nie ma obawy przed przyśpieszonymi wyborami. – Nie boimy się. Przez ewentualne przedterminowe wybory partia nie wpadnie w tarapaty – twierdzi Żelichowski.
ja, „Super Express"
Reforma emerytalna - co dalej? Szczegóły na Wprost.pl
Kwiatkowski: reforma emerytur musi być. Rozważamy przyśpieszone wybory
Grupiński: szukamy sojuszników. Ruch Palikota nas poprze
Brudziński: rozsypanie koalicji byłoby bardzo groźne dla Pawlaka
Rozenek: Ruchu Palikota nie interesują stanowiska ani koalicja
"Staruszkowie zasługują na godne potraktowanie"
PO i PSL nie dogadały się w sprawie emerytur
Kryzys w koalicji? PO szuka zastępcy dla PSL
Ruch Palikota: nie ma mowy o koalicji z Platformą
"Niech zdecydują Polacy, a nie Tusk z Pawlakiem"
Hofman: Pawlak nie może, to Palikot pomoże? Oby nie
"Pracujmy krócej". Polacy nie wierzą w reformę Tuska
"To obłuda polityków PO. Za Pawlakiem staniemy murem"
"PO nie chce zgniłych kompromisów". Będą przyspieszone wybory?
"PO nie może straszyć PSL, bo nie ma czym"