Po co Polakom potrzebna jest prawica?

Po co Polakom potrzebna jest prawica?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński "przykrywa" kongres założycielski Solidarnej Polski niby-zjednoczeniem z Prawica Rzeczpospolitej Marka Jurka, która jednak zachowa niemal całkowitą odrębność od PiS-u. Ziobro zaprasza Kaczyńskiego na wspomniany kongres tylko po to, by prezes PiS mógł mu odmówić. Wcześniej Kaczyński proponuje, by Ziobro et consortes wrócili do PiS-u w worach pokutnych, a Jacek Kurski odpowiada, że wór pokutny powinien założyć prezes. A na dokładkę Paweł Kowal, aby przypomnieć, że jego kanapowa partyjka wciąż istnieje, odsądza od czci i wiary zarówno PiS, jak i Solidarną Polskę - tak w telegraficznym skrócie wygląda w ostatnich dniach aktywność polskiej prawicy.
Donald Tusk - kaptując do swojej drużyny Dariusza Rosatiego, Bartosza Arłukowicza i Marka Borowskiego, a potem podnosząc rękę na Fundusz Kościelny przesunął Platformę Obywatelską dość mocno w lewo. Ponadto ostatnie ruchy premiera nie przynoszą ani jemu, ani jego rządowi popularności. Mogłoby się więc wydawać, że jest to wymarzona okazja dla wszystkich na prawo od PO, by zepchnąć Tuska jeszcze bardziej do lewej ściany - i zamiast platformerskiego projektu zaproponować Polakom własny, prawicowy pomysł na Polskę. Tymczasem polska prawica zajmuje się tym, co przez lata było jej znakiem firmowym - kłóci się o to, kto powinien być naczelnym wodzem i zwalcza sama siebie nie oferując Polakom niczego, oprócz wątpliwej rozrywki jaką jest obserwowanie tych wewnątrzpartyjnych igrzysk.

PiS doszedł do władzy w 2005 roku ponieważ firmował duży i ambitny projekt jakim była w tamtym czasie IV RP. I nie chodzi wcale o późniejszą karykaturę tego projektu jaką była Polska współrządzona przez Andrzeja Leppera i dziarskich chłopców Romana Giertycha - chodzi o firmowaną przez Jana Rokitę, Jarosława Kaczyńskiego, ale również m.in. przez prof. Pawła Śpiewaka wizję silnego i odpowiedzialnego państwa, które biurokrację zastąpi profesjonalizmem, zaciśnie pasa urzędnikom, by poluzować go przedsiębiorcom, a korupcję wypali rozgrzanym żelazem. Być może była to wizja naiwna - ale była to jakaś oferta dla wyborców.

A co oferuje wyborcom prawica dziś? Zbigniew Ziobro oferuje im swoją uśmiechniętą twarz i zapewnienia, że nie jest Kaczyńskim. Kaczyński oferuje groźne spojrzenie i zapewnienia, że wciąż jest Kaczyńskim plus gwarancje, że PiS u władzy jakieś 80 proc. czasu poświęcałby katastrofie smoleńskiej. Marek Jurek i Paweł Kowal nic nie oferują, bo ich na scenie politycznej de facto nie ma.

Po co Polakom taka prawica?

O prawej stronie polskiej sceny politycznej czytaj na Wprost.pl: 

Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro wybrała władze

Kurski: są wyborcy, którzy nie znoszą Platformy, ale...

Ziobro: dziś rozpoczynamy drogę ku zwycięstwu polskiej prawicy

"Solidarna Polska to gorszy nośnik IV RP niż PiS"

Kaczyński i Jurek: razem idziemy po zwycięstwo

Kowala nie ma na kongresie ziobrystów. Ale napisał list do Kurskiego

Jedyny program PiS i ziobrystów? "Teraz, k..., my"

"Solidarna Polska szkodzi prawicy"