Turniej WTA w Miami: Wozniacki lepsza od Sereny Williams

Turniej WTA w Miami: Wozniacki lepsza od Sereny Williams

Dodano:   /  Zmieniono: 
Caroline Wozniacki (fot. EPA/RHONA WISE/PAP)
Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki (nr 4.) pokonała Amerykankę Serenę Williams (10.) 6:4, 6:4 w meczu dwóch byłych liderek rankingu tenisistek w 1/4 finału turnieju WTA Tour rangi Premier I na twardych kortach w Miami (pula nagród 4,828 mln dol.).
Było to czwarte spotkanie tych zawodniczek, czwarte na twardej nawierzchni, a po raz pierwszy lepsza okazała się Wozniacki. Amerykanka pokonała ją dwukrotnie w 2009 roku - w Sydney i kończącym sezon turnieju masters w Dausze oraz w 2011 roku w wielkoszlemowym US Open. W sumie dotychczas oddała jej tylko seta.

"Serena ma wielką klasę"

- Serena jest wielką mistrzynią i mam dla niej ogromny respekt. Dlatego wygrana z nią jest dla mnie bardzo ważna. Najlepszym dowodem jej klasy jest to, jak zaczęła grać przy stanie 6:4 i 5:1. Taka zaliczka wystarczyłaby pewnie do wygrania meczu z wieloma tenisistkami, ale  Serena zawsze walczy do końca. Cieszę się bardzo, że udało mi się zwyciężyć - powiedziała Dunka. Jej kolejną rywalką będzie wiceliderka rankingu światowego Maria Szarapowa. Rosjanka we wtorek w ciągu 69 minut uporała się z Chinką Na  Li (nr 8.), wygrywając 6:3, 6:0. Poprawiła tym samym bilans ich meczów na 6-4 (na twardej nawierzchni na 4-1), ale przerwała serię czterech porażek, trwającą od lipca 2009 roku.

24-letnia Szarapowa przed rokiem na obiekcie w Key Biscane, położonym na przedmieściach Miami, doszła do finału, w którym przegrała z  Białorusinką Wiktorią Azarenką. Teraz również mogą na siebie trafić w  tej fazie. Azarenka jest wciąż niepokonana w tym sezonie - wygrała dotąd 26 meczów. Dłuższą serią może się pochwalić tylko Szwajcarka Martina Hingis, bowiem w 1997 roku nie znalazła pogromczyni w 37 pierwszych pojedynkach w roku. Tę serię przerwała w finale wielkoszlemowego Roland Garros Niemka Steffi Graf.

Radwańska z "dziką kartą"

Białorusinka będzie walczyć o miejsce w półfinale 28 marca z Francuzką Marion Bartoli (nr 7.). Tego samego dnia - około godz. 18 czasu polskiego - wystąpi Agnieszka Radwańska (5.), a po drugiej stronie siatki stanie Amerykanka Venus Williams, startująca z "dziką kartą". 23-letnia krakowianka powtórzyła w Miami swój ubiegłoroczny wynik, ale wciąż nie może być pewna utrzymania czwartej pozycji w świecie, najwyższej w dotychczasowej karierze. Może ją wyprzedzić Wozniacki (teraz jest szósta), ale tylko jeśli triumfuje w imprezie i pod warunkiem, że Polka nie dotrze do finału.

ja, PAP