Szef MSZ poinformował, że główne siły polskie na pewno wycofają się z Afganistanu do 2014 roku. - Nie wykluczamy zaangażowania szkoleniowego, czy innego, ale już w znacznie mniejszej skali - powiedział minister. Jak dodał, Polska nie przewiduje udziału w finansowaniu afgańskiej armii po 2014 roku. - Skłaniamy się raczej ku zaangażowaniu w sferze cywilnej, np. przygotowywaniu kadry dla administracji publicznej oraz policji - zadeklarował Sikorski.
"Zarzut niecelny, bo przyjedzie premier Chin"
Minister nie zgodził się z twierdzeniem Witolda Waszczykowskiego (PiS), że zawarte przez prezydenta Bronisława Komorowskiego porozumienie o strategicznej współpracy z Chinami jest "pozbawione treści". - To niecelny zarzut, gdyż w ciągu kilku tygodni od zawarcia tego porozumienia Chiny potwierdziły pierwszą od 25 lat wizytę premiera Chin w Polsce - mówił Sikorski. Według niego do wizyty ma dojść w tym roku, a w Warszawie ma odbyć się prezentacja oferty gospodarczej regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
"Nie było szansy, by szantażować USA"
Sikorski odniósł się też do pytania Waszczykowskiego o tarczę antyrakietową. - Ratyfikacja wersji umowy wynegocjowanej z administracją prezydenta George'a Busha nie miała najmniejszego sensu w sytuacji zapowiedzianego przez prezydenta Baracka Obamę gruntownego przeglądu systemu obrony przeciwrakietowej - powiedział minister. - Ja bym nie śmiał przedstawić Sejmowi porozumienia, o którym wiem, że może nie wejść w życie - dodał.
Szef MSZ mówił, że porozumienie z USA zostało aneksowane, ale do dzisiaj negocjowane są umowy wykonawcze. - Nie było najmniejszej szansy - tak jak to sobie miłośnicy tarczy wyobrażali - żeby zaszantażować Stany Zjednoczone tym, że ktoś tam zacznie kopać łopatą w Redzikowie - mówił Sikorski.
Sikorski chce pieniędzy dla Polonii w MSZ
Odnosząc się do kwestii przeniesienia z Senatu do MSZ środków na opiekę nad Polonią, minister powiedział, że ma nadzieję, iż nastąpił powrót "do dobrej praktyki przedwojennej, kiedy to Senat patronował (Polonii), ale środki polonijne były w MSZ". Poinformował też, że został przygotowany i ogłoszony konkurs na wydatkowanie środków polonijnych, a termin przyjmowania wniosków upływa 13 kwietnia. Sikorski powiedział też, że przygotowany został plan współpracy z Polonią i Polakami za granicą, a w konsultacjach wzięło udział 100 organizacji polskich i polonijnych.
300 miliardów? "Łatwo nie będzie"
Z kolei na pytanie Łukasza Gibały (Ruch Palikota), czy Polska ma nadal szanse na wynegocjowanie 300 miliardów złotych w ramach wieloletnich ram finansowych UE 2014-2020, Sikorski odparł: "Ma szansę, ale łatwo nie będzie".
Minister odniósł się też do wypowiedzi posłów PiS, że unijny pakt fiskalny został zawarty w sposób nieudolny i prowadzi do marginalizacji Polski w stosunku do państw strefy euro. - Jak państwo sobie wyobrażacie, aby Polska była w centrum decyzyjnym, jednocześnie będąc - a jesteście - przeciwko przystąpieniu do strefy euro? Jeśli naprawdę chcecie, żeby Polska była w najwęższym kręgu decyzyjnym, to nie możecie sprzeciwiać się wejściu do strefy euro - to jest po prostu niewykonalne - oświadczył Sikorski.
Sikorski jedzie do Afryki "z biznesem"
Minister odniósł się też do wystąpień posłów Killiona Munyamy i Johna Godsona, którzy sugerowali aktywizację polityki zagranicznej wobec Afryki. - Pełna zgoda z tym, że na przykład utrzymanie naszej placówki w Luandzie jest bardzo kosztowne, a mimo to, robimy to. Wybieram się w tym roku z wizytą do Afryki z biznesem - poinformował.
Sikorski zaprzeczył - odpowiadając na pytanie Romana Kotlińskiego z Ruchu Palikota - jakoby jednostki kościelne były głównym beneficjentem konkursów pomocowych MSZ. Jak poinformował, w ostatnim konkursie MSZ dotyczącym polskiej pomocy rozwojowej na rok 2012 przyznano 76 dotacji, z czego 5 - organizacjom działającym na podstawie przepisów państwo-Kościół, m.in. Caritas.
zew, PAP
Exposé Sikorskiego - fakty i opinie na Wprost.pl
Sikorski: lepszej Polski niż dzisiejsza nigdy nie mieliśmy
PO apeluje do opozycji: róbmy politykę zagraniczną razemPiS: gdy zabraknie UE, zabraknie Polski - oto "sukces" Sikorskiego
Komorowski: Sikorski mnie posłuchał - o polskiej polityce opowiada w Warszawie, a nie w BerlinieRuch Palikota: nie bójmy się słowa federacja - dla UE nie ma innej drogi
"Uległość wobec Rosji i niespełnione obietnice". Ziobryści krytykują Sikorskiego
PiS oskarża Sikorskiego o politykę kapitulanctwa i szerokich pleców