W tym sezonie gwiazda Agnieszki Radwańskiej świeci wyjątkowo mocno. Najpierw triumf w Dubaju, teraz wygrana w Miami. Polska tenisistka pnie się w rankingu. Już wkrótce może być w pierwszej trójce.
Radwańska zaskakuje wszystkich. W tym sezonie wspięła się na, najwyższe w karierze, czwarte miejsce rankingu. Wcześniej Radwańska dwukrotnie dochodziła w Miami do ćwierćfinału (w 2010 i 2011 roku). Wczoraj wszystkie wysiłki polskiej tenisistki dały owoce.
W starciu z Szarapową 23-letnia krakowianka grała cierpliwie i dokładnie. Jak przyznała, nie miała nic do stracenia. Dzięki długim treningom i wyjątkowemu skupieniu udało jej się nie stracić ani jednego seta. Wykorzystała wszystkie błędy przeciwniczki.
Wygrana w prestiżowym turnieju WTA w Miami jest - jak dotąd - największym sukcesem polskiej tenisistki. W ubiegłym roku krakowianka trzykrotnie dochodziła do finałów w tym cyklu i wszystkie rozstrzygała na swoją korzyść: w sierpniu w amerykańskim Carlsbadzie, a także w październiku w Tokio i Pekinie. Te wyniki pozwoliły jej zakwalifikować się po raz pierwszy w karierze do kończącego sezon turnieju masters - WTA Championships w Stambule. Pierwszy tytuł wywalczyła w Sztokholmie w lipcu 2007 roku, a w kolejnym sezonie zwyciężyła w tajlandzkiej miejscowości Pattaya, w Stambule i na trawie w angielskim Eastbourne.
Radwańska jest pewna siebie. Uważa, że wkrótce powinna wejść do czołowej trójki. My wierzymy w młodą polską gwiazdę! Czekamy na pierwsze miejsce w rankingu.
O sukcesie Agnieszki Radwańskiej czytaj więcej na Wprost.pl:
W starciu z Szarapową 23-letnia krakowianka grała cierpliwie i dokładnie. Jak przyznała, nie miała nic do stracenia. Dzięki długim treningom i wyjątkowemu skupieniu udało jej się nie stracić ani jednego seta. Wykorzystała wszystkie błędy przeciwniczki.
Wygrana w prestiżowym turnieju WTA w Miami jest - jak dotąd - największym sukcesem polskiej tenisistki. W ubiegłym roku krakowianka trzykrotnie dochodziła do finałów w tym cyklu i wszystkie rozstrzygała na swoją korzyść: w sierpniu w amerykańskim Carlsbadzie, a także w październiku w Tokio i Pekinie. Te wyniki pozwoliły jej zakwalifikować się po raz pierwszy w karierze do kończącego sezon turnieju masters - WTA Championships w Stambule. Pierwszy tytuł wywalczyła w Sztokholmie w lipcu 2007 roku, a w kolejnym sezonie zwyciężyła w tajlandzkiej miejscowości Pattaya, w Stambule i na trawie w angielskim Eastbourne.
Radwańska jest pewna siebie. Uważa, że wkrótce powinna wejść do czołowej trójki. My wierzymy w młodą polską gwiazdę! Czekamy na pierwsze miejsce w rankingu.
O sukcesie Agnieszki Radwańskiej czytaj więcej na Wprost.pl:
Turniej WTA w Miami: Radwańska!
Radwańska: wszystko zawdzięczam ojcu