Rosjanie ciepło wspominają rewolucję

Rosjanie ciepło wspominają rewolucję

Dodano:   /  Zmieniono: 
60 proc. Rosjan uważa, że rewolucja październikowa w 1917 roku była pożyteczna dla kraju. Tylko 27 proc. mówi o negatywnych następstwach dojścia do władzy bolszewików.
Co szósty Rosjanin wyjechałby z kraju, gdyby obecnie nastąpiły wydarzenia podobne do tych z października 1917 roku - wynika z sondażu opublikowanego w rocznicę rewolucji październikowej. Zróżnicowane odpowiedzi posypały się, gdy ankieterzy zapytali, co  by było, gdyby do przejęcia władzy przez bolszewików w ogóle nie  doszło. 26 proc. respondentów uważa, że władzę przejęliby wówczas inni ekstremiści i awanturnicy, którzy zgotowaliby narodom Rosji jeszcze więcej nieszczęść.

22 proc. ankietowanych uważa, że doszłoby do restytucji monarchii Romanowów, tyle samo - że Rosja poszłaby w ślady demokracji zachodniego typu.

14 proc. jest przekonanych, że kraj czekałby rozpad i utrata niezawisłości. 16 proc. nie umiało odpowiedzieć na to pytanie.

Na pytanie, co dała rewolucja październikowa narodom Rosji, 60 proc. ankietowanych mówiło o pozytywach; 33 proc. uznało, że dała impuls do rozwoju socjalnego i gospodarczego, 27 proc. - że  otwarła nową erę w historii tych narodów.

Na negatywne i bardzo negatywne następstwa bolszewickiego przewrotu wskazało 27 proc. uczestników ankiety; 18 proc. uważa, że zahamował on rozwój, a 9 proc. jest zdania, że był katastrofalny dla narodów Rosji. 13 proc. nie miało sprecyzowanego zdania na ten temat.

sg, pap