Izrael i Palestyna czują "zobowiązanie do działania na rzecz pokoju"

Izrael i Palestyna czują "zobowiązanie do działania na rzecz pokoju"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przełom jeszcze nie teraz? (fot. PAP/EPA/AMOS BEN GERSHON) 
Podczas pierwszego od ponad półtora roku spotkania premiera Izraela Benjamina Netanjahu z wyższymi przedstawicielami władz palestyńskich obie strony zadeklarowały wolę pokoju, ale obserwatorzy nie oczekują na razie przełomu w negocjacjach.
Rozmówcami Netanjahu byli główny negocjator Saeb Erekat i szef tajnych służb Madżd Faradż. Palestyński premier Salam Fajad, na którego obecność liczono, w ostatniej chwili zrezygnował z uczestnictwa w spotkaniu.

Jak głosi wydany po rozmowach komunikat, "Izrael i władze palestyńskie czują się zobowiązane do działania na rzecz pokoju". Informuje również, że palestyńska delegacja przekazała Netanjahu list od prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, na który premier chce odpowiedzieć w ciągu dwóch tygodni. "Obie strony mają nadzieję, że ta wymiana listów pomoże znaleźć drogę do osiągnięcia postępu w kierunku pokoju" - czytamy w komunikacie.

Izraelskie media sugerowały wcześniej, że dla Fajada mogłoby być niezręczne spotykanie się z Netanjahu w przypadającym we wtorek palestyńskim Dniu Więźnia. Z tej okazji na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy tysiące ludzi demonstrowały na rzecz uwolnienia ponad 4 tys. Palestyńczyków pozbawionych wolności pod zarzutem popełnienia czynów na szkodę bezpieczeństwa Izraela.

Izraelski dziennik "Haarec" napisał jednak, że przyczyną nieobecności Fajada był trwający spór na temat przekazywania przez Izrael wpływów podatkowych władzom palestyńskim.

zew, PAP