By żyło się lepiej. Tuskom

By żyło się lepiej. Tuskom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dzwoni do ciebie ktoś, a ty nie chcesz, żeby ten ktoś do ciebie dzwonił? A może marzysz o tym, by państwowa spółka zatrudniła cię bez konkursu? Jeśli tak, to zmień nazwisko na Tusk, a twoje problemy szybko zostaną rozwiązane.
Nie można winić dzieci za rodziców, ani rodziców za dzieci - to znana prawda i nie zamierzamy jej podważać. Jednak najnowsze informacje o dzieciach szefa PO, a zarazem szefa rządu Donalda Tuska sprawiają, że trudniej jest uwierzyć w tezę, iż w Polsce ludzie są równi wobec prawa.

Pozwólmy mówić faktom. Pewien człowiek przez dwa dni dzwonił do pewnej kobiety z pytaniem, czy zna ona pewnego generała. Dziewczyna zawiadomiła policję skarżąc się funkcjonariuszom, że jest nękana. Policja rzuciła wszystko i raz-dwa pojmała sprawcę. Sukces.

Inny człowiek był dziennikarzem "Gazety Wyborczej". Specjalizował się w temacie kolejnictwa. Był na tyle dobry, że udało mu się nawet załapać na wyjazd do Chin. W nagrodę za dziennikarski profesjonalizm człowiek ów - bez konkursu - został zatrudniony w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Port jest własnością kilku samorządów: gmin Gdańska, Gdyni i Sopotu oraz województwa pomorskiego, a także Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" podlegającego pod Ministerstwo Transportu, na którego czele stoi Sławomir Nowak z PO. Jednego bezrobotnego mniej. Sukces.

Czy to źle, że podobno utalentowany człowiek zostaje zatrudniony? Czy to źle, że policja ekspresowo łapie człowieka, na którego doniesiono, że nęka młodą kobietę? Oczywiście, że nie. Ale nikt nie może mieć wątpliwości, że gdyby "ofiara stalkingu" nie nazywała się Kasia Tusk, to policja nie uporałaby się ze sprawą w takim tempie (o ile w ogóle zaczęłaby działać). Podobnie jak nikt nie może wątpić, że gdyby Donald Tusk akurat nie rządził państwem i partią, Michał Tusk nie zostałby zatrudniony bez konkursu w przedsiębiorstwie zależnym od państwa, a więc polityków PO.

Wszystkim kobietom, które są naprawdę prześladowane przez maniaków, a którym policja tak sprawnie nie pomaga, radzimy zmienić nazwisko na Tusk, a imię na Kasia. Wszystkim bezrobotnym radzimy zmienić nazwisko na Tusk, imię na Michał i słać CV do spółek Skarbu Państwa. W Polsce, którą rządzi Donald Tusk, to naprawdę działa. I nie trzeba wcale prosić szefa PO o adopcję - w Sejmie mieliśmy przecież młodego posła Tuska, który dzięki swojemu nazwisku przez cztery lata współtworzył prawo w naszym kraju, a z TYMI Tuskami nic wspólnego nie miał.

Warto mieć nazwisko Tusk - szczegóły na Wprost.pl

Państwo Tuska zatrudni Tuska juniora, bo... był dobrym dziennikarzem "Wyborczej"

Wydzwaniał do Kasi Tusk, bo chciał wiedzieć czy córka premiera zna rosyjskiego szpiega?