Więcej okazji do strzelenia goli stworzyli sobie "Kanonierzy", nie potrafili ich jednak wykorzystać. Najbliżej wpisania się na listę strzelców byli Holender Robin van Persie w 13. oraz Francuz Laurent Koscielny w 43. minucie. Od straty bramek Chelsea uratowały odpowiednio słupek i poprzeczka. Tuż przed przerwą Van Persie miał jeszcze jedną okazję, jego strzał został jednak zablokowany przez bramkarza gości Petra Cecha. Także uderzenie Holendra z 85. minuty padło łupem reprezentanta Czech.
Chelsea, w której nastąpiło osiem zmian w składzie w porównaniu ze środowym meczem z Barceloną w półfinale Ligi Mistrzów (1:0), najlepszą okazję zdobycia gola miała w 44. minucie. Uderzenie obrońcy reprezentacji Anglii Johna Terry'ego po dośrodkowaniu Francuza Florenta Maloudy przeszło minimalnie nad poprzeczką. Szczęsny nie miał zbyt dużo pracy, gdyż goście nie oddali wielu strzałów na jego bramkę.
W 56. minucie kontuzji uda doznał skrzydłowy Arsenalu Theo Walcott. Piłkarz reprezentacji Anglii, która zagra w tegorocznych mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie, kilka minut później opuścił boisko. Jak poinformował po spotkaniu trener "Kanonierów" Arsene Wenger zawodnik będzie musiał najprawdopodobniej pauzować przez około trzech tygodni i nie pojawi się już na boisku w tym sezonie. Jego występ w Euro 2012 nie powinien być jednak zagrożony.
Na trzy kolejki do zakończenia rozgrywek Premier League Arsenal (65 pkt) pozostaje na trzecim miejscu w tabeli. Chelsea jest szósta (58 pkt), z jednopunktową stratą do czwartego miejsca, ostatniego dającego prawo gry w Lidze Mistrzów. Prowadzi Manchester United (82 pkt), który wyprzedza swojego lokalnego rywala City o pięć punktów. "Czerwone Diabły" w 35. kolejce podejmują w niedzielę Everton, "The Citizens" z kolei zmierzą się na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers.
ja, PAP