Upadek rządu w Holandii to nowa jakość kryzysu w Europie

Upadek rządu w Holandii to nowa jakość kryzysu w Europie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dymisja rządu w Holandii to wynik coraz silniejszego oporu przeciwko forsowanej w Europie polityce oszczędności w celu ograniczenia deficytu budżetowego. To nowa jakość w trwającym od pięciu lat kryzysie - napisał dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
W piątym roku kryzysu coraz więcej europejskich rządów odmawia przestrzegania oszczędnościowych celów, które przecież wcześniej same sobie wyznaczyły - czytamy w wydawanej w Monachium niemieckiej gazecie. Powodów jest wiele: protesty obywateli, bankructwa przedsiębiorstw, strach rządzących przed utratą władzy. "Polityka oszczędności, stworzona i przeforsowana - pomimo ogromnych trudności - przez rządy po to, by przezwyciężyć kryzys i umożliwić stały wzrost gospodarczy, znajduje się obecnie na najlepszej drodze do  porażki" - ocenia komentator.

Jego zdaniem Holandia jest jedynie "najnowszą ofiarą" tego procesu. W  klubie 17 krajów strefy euro Holandia jest szóstym krajem, gdzie rząd musiał ustąpić przed czasem. "SZ" przypomina, że holenderski premier Mark Rutte złożył w poniedziałek na ręce królowej Beatrix dymisję swego gabinetu. "Porażka holenderskiego rządu oznacza nową jakość w trwającym kryzysie" - czytamy.

Gazeta przypomina, że rząd irlandzki musiał ustąpić dwa lata temu z  powodu kryzysu bankowego. W Portugalii gabinet upadł z powodu pakietu oszczędnościowego. We Włoszech, Grecji i Hiszpanii rządy musiały odejść, ponieważ nie chciały bądź też nie były w stanie opanować kryzysu zadłużenia. Natomiast w Holandii rząd złożył dymisję, bo nie mógł nawet obiecać, że dotrzyma "zwykłych europejskich celów budżetowych".

W ocenie "SZ" upadek holenderskiego rządu jest dla niemieckiej kanclerz Angeli Merkel "gorzką pigułką". Rząd w Berlinie traci bardzo ważnego sojusznika w walce o zrównoważenie budżetów w krajach Europy. Jak podkreśla komentator, w polityce oszczędności rząd holenderski grał dotychczas pierwsze skrzypce, zaostrzając politykę cięć wydatków i  naciskając na kraje jak Grecja, aby skłonić je do większego oszczędzania. "I właśnie ten rząd upadł przez oszczędzanie" - zauważa w  konkluzji komentator "Sueddeutsche Zeitung".

PAP