Wolę moje wspomnienia

Wolę moje wspomnienia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gdy myśli o Francji, mówi po francusku, ale w Paryżu w metrze powiedział „przepraszam”, bo myślał o czymś, co działo się w Polsce. Roman Polański – obywatel świata.
Wywiadów nie udzielał od wielu lat. Po prostu nie lubi. Swoje życie dzieli między Paryż a szwajcarski Gstaad. Na rozmowę umawiamy się w jego alpejskim domu. Nie było łatwo doprowadzić do spotkania, poprzedziły je  miesiące starań. Dla mnie zrobił wyjątek, może dlatego, że się znamy… Roman Polański odbiera mnie z dworca, idziemy na kawę. W puchowej kurtce wygląda, jakby zjechał ze stoku, jest w świetnym humorze. Pracuje nad nowym projektem. Zawsze kiedy przygotowuje się do kolejnego filmu, jedzie właśnie w Alpy.

Dom jest urządzony komfortowo i ze smakiem. Jest tu dużo światła, w kominku tli się ogień. Ale jeszcze niedawno okna były szczelnie zasłonięte, Roman Polański odbywał kilkumiesięczny areszt domowy, a wokół posiadłości kłębiły się tłumy dziennikarzy. To wtedy jego wieloletni przyjaciel, producent filmowy Andrew Braunsberg wpadł na  pomysł filmu biograficznego, w którym reżyser opowie o swoim życiu – nie  tylko o aresztowaniu w Zurychu w 2009 r. W filmie Roman Polański wraca do dzieciństwa, obrazu rodziców, pierwszych przyjaciół, lat spędzonych w  krakowskim getcie, później w szkole filmowej w Łodzi. Wspomina wyjazd z  Polski, podróże, kobiety swojego życia, kulisy pracy. Wreszcie mówi o  tym, o co każdy chciałby zapytać – o morderstwie przyjaciół i żony Sharon Tate w domu w Kalifornii w 1969 r., o nieletniej Samancie Gailey, procesie i wyjeździe z USA oraz życiu w Europie. Wszystkie jego wypowiedzi zostały nagrane tutaj, w Szwajcarii, w trakcie aresztu domowego. Andrew Braunsberg zadawał pytania, Laurent Bouzereau, reżyser, stanął za kamerą. Film „Roman Polański" zostanie pokazany podczas uroczystej gali na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Cannes, a 18 maja wejdzie na ekrany polskich kin. Rozmawiamy o jego biografii.

Więcej możesz przeczytać w 18/2012 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Rozmawiała: