Legia przegrywa z Lechią 0:1 i spada na czwarte miejsce w tabeli!

Legia przegrywa z Lechią 0:1 i spada na czwarte miejsce w tabeli!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gol miał świetną okazję - teraz może sobie pluć w brodę (fot. PAP/Adam Warżawa)
Lechia Gdańsk pokonała na własnym stadionie faworyzowaną Legię Warszawa 1:0 i tym samym utrzymała się w Ekstraklasie. Jedyną bramkę zdobył Jakub Wilk w 44. minucie spotkania. Legię kosztowna porażka prawdopodobnie będzie kosztowała mistrzostwo Polski - drużyna ze stolicy spadła na czwarte miejsce w tabeli.
Mecz zaczął się od huraganowych ataków gości. Już w trzeciej minucie spotkania bramkę dla Legionistów powinien zdobyć Janusz Gol. Akcja zaczęła się od fatalnego wybicia piłki przez Łukasza Surmę. Futbolówka spadła pod nogi pomocnika Legii, który z ośmiu metrów oddał w miarę precyzyjny strzał, ale świetną interwencją popisał się bramkarz Lechii - Sebastian Małkowski. Już minutę później świetnie głową strzelił Ivica Vrdoljak - ale bramkarz gospodarzy znów nie dał się zaskoczyć. Tempo meczu po tych akcjach spadło, a do głosu coraz bardziej zaczęła dochodzić drużyna gospodarzy. Legioniści pierwsze ostrzeżenie otrzymali w 34. minucie. Deleu świetnie wybiegł zza linii obrońców i wykorzystał znakomite dośrodkowanie z głębi pola, ale strzelił jednak prosto w Kuciaka.  W 44. minucie jedyną bramkę w meczu zdobył Jakub Wilk. Zawodnik wypożyczony z Lecha Poznań oddał precyzyjny strzał z rzutu wolnego i pokonał Kuciaka, który wykonał krok w złą stronę i nie sięgnął już piłki.

Druga połowa nie przyniosła zmiany obrazu gry Legii. Lechia z kolei nadal umiejętnie się broniła i szybkimi kontratakami nękała bramkę Kuciaka. W 55. minucie Michał Żewłakow prawie strzelił samobójczego gola. Akcję zaczął Traore, który efektownym dryblingiem oszukał Astiza i zagrał piłkę wzdłuż bramki Kuciaka. Podanie przeciął właśnie Żewłakow, ale zrobił to tak niedokładnie, że prawie sam umieścił futbolówkę we własnej bramce. W 73. minucie meczu powinno być 2:0 dla gospodarzy - Deleu dośrodkował piłkę z prawej strony boiska do wbiegającego w pole karne Legii Nowaka. Rozpędzony zawodnik poradził sobie ze stoperami Legii i dostawił nogę do piłki, która o centymetry minęła bramkę gości. Pod koniec meczu Legioniści zabrali się do bardziej zdecydowanych ataków. Najlepszą okazję mieli w 86. minucie, kiedy bramkę strzelił Ismael Blanco. Wcześniej jednak sędzia odgwizdał spalony i gol nie został uznany. Do końca meczu drużynie Macieja Skorży nie udało się już strzelić bramki.

Legia z jednej strony może mówić o pechu - to był prawdopodobnie najlepszy mecz Lechii w tym sezonie. Z drugiej jednak nie potrafiła sobie stworzyć zbyt wielu klarownych sytuacji, a te, które miała - zmarnowała. Piłkarze z Łazienkowskiej 3 są więc sami sobie winni. Oprócz Legii z innych kandydatów do mistrzostwa Polski swój mecz przegrała tylko Korona Kielce, która uległa Widzewowi Łódź 2:0. Ponieważ jednak swoje mecze wygrali gracze Śląska Wrocław (3:1 z Jagiellonią), Lecha Poznań (1:0 z Podbeskidziem Bielsko-Białą) i Ruchu Chorzów (2:0 z Cracovią) stołeczna drużyna spadła z pierwszego aż na czwarte miejsce w lidze. W ostatniej kolejce musi sama wygrać i liczyć na potknięcia wyżej notowanych zespołów.

Zapis relacji z meczu:

95 min. Koniec meczu! Legia prawdopodobnie traci szanse na mistrzostwo Polski, a Lechia zostaje w Ekstraklasie.

94 min. Żółta kartka dla Tuszyńskiego.

93 min. Strzał Wolskiego z dystansu. Pomocnik jednak za bardzo się odchylił przy uderzeniu i piłka poleciała wysoko w trybuny.

90 min. Sędzia przedłuża drugą połowę aż o pięć minut.

87 min. Kontra Traore, który zagrał piłkę do wychodzącego na wolne pole Tuszyńskiego. Młody zawodnik Lechii strzelił tuż obok słupka.

86 min. Blanco strzela bramkę - ale sędzia odgwizduje spalony.

82 min. I znowu zmiana w drużynie gospodarzy. Boisko opuszcza utykający Deleu, a wchodzi Patryk Tuszyński.

80 min. Kolejna zmiana - tym razem w Legii. Schodzi Michał Żewłakow, a na jego miejsce wchodzi Nacho Novo.

77 min. Zmiana w Lechii. Mateusz Machaj wchodzi za Jakuba Wilka - zdobywcę jedynego gola.

75 min. Zagranie Radovicia po ziemi w pole karne Małkowskiego. Futbolówkę przejął jednak właśnie bramkarz Lechii.

73 min. Gorąco pod bramką Legii! Dośrodkowanie Deleu do Nowaka, który dostawia nogę i strzela tuż obok bramki Kuciaka.

70 min. Zmiana w drużynie gospodarzy. Pietrowski zmienia Janickiego.

69 min. Szybka kontra Lechii. Niezłe zagranie Nowaka do Traore, ale piłka jest za mocna i leci w stronę linii końcowej. Traore piłkę dogania i oddaje strzał - ale z tak ostrego kąta, że Kuciak bez problemów interweniuje.

68 min. Kiepska interwencja Małkowskiego po rzucie rożnym - piłka wypada mu z rąk. Bramkarza ratuje Bajić, który wybija piłkę daleko na połowę Legii.

63 min. Fatalny strzał Ljuboji z rzutu wolnego. Piłka przelatuje wysoko nad bramką. Ofensywna zmiana w drużynie gości: Wolski wchodzi za Vrdoljaka.

59 min. Ostre starcie Wawrzyniaka i Janickiego. Piłkarze zwijają się z bólu na murawie. Po interwencji medycznej wstają, a obrońca Legii otrzymuje żółty kartonik.

56 min. Gol traci piłkę i łapie zawodnika Lechii za koszulkę. Dostaje żółtą kartkę.

55 min. Traore szaleje w polu karnym Legii. Ograł Astiza i zagrał piłkę wzdłuż bramki gości. Podanie przeciął Żewłakow - zrobił to jednak bardzo nieszczęśliwie i piłka o centymetry minęła bramkę Kuciaka.

54 min. Mocny strzał po ziemi Deleu. Na posterunku był jednak Kuciak.

51 min. Początek drugiej połowy bardzo podobny do końcówki pierwszej odsłony spotkania. Legia bez pomysłu.

46 min. Gramy. Blanco zastąpił Kucharczyka.

Pierwsza połowa:

45 + 2 min. Koniec pierwszej połowy.

45 +1 min. Sędzia dolicza dwie minuty.

44 min. GOOOL! Jakub Wilk! Doskonały strzał zawodnika z rzutu wolnego. Choć strzał leciał w stronę słupka krytego przez Kuciaka, bramkarz wykonał krok w lewą stronę i już nie zdążył sparować piłki.

42 min. Strzał Żyry głową. Bardzo niecelny.

41 min. W Gdańsku mecz zrobił się bardzo ospały. A tymczasem Śląsk prowadzi już z Jagiellonią 2:0 i w tym momencie jest liderem Ekstraklasy.

34 min. Żółta kartka dla Łukasza Surmy.

34 min. Świetna interwencja Kuciaka w sytuacji sam na sam! Po dośrodkowaniu piłka spadła pod nogi wychodzącego na czystą pozycję zawodnika Lechii. Deleu jednak nie potrafił pokonać bramkarza gości.

33 min. Faul taktyczny Vrdoljaka i zasłużona żółta kartka.

27 min. Doskonała okazja Legionistów! Gol odebrał piłkę obrońcy Lechii na linii pola karnego i mógł oddać strzał z bardzo dogodnej pozycji. Piłkarz jednak zawahał się - i szybko stracił futbolówkę.

26 min. Dośrodkowanie z rzutu rożnego i kolejny strzał głową na bramkę Legii - tym razem strzelał Bąk. Piłka przeleciała pół metra od bramki.

23 min. Mięciutkie dośrodkowanie Deleu w pole karne Legii. Głową uderza Traore - ale piłka przelatuje ponad bramką.

20 min. Okres zdecydowanej przewagi gospodarzy. Lechia, choć nie oddaje strzałów, większość czasu spędza na połowie Legii - a nawet w jej polu karnym.

15 min. Posiadanie piłki: Legia 58%, Lechia 42%.

11 min. Strzał Wilka zza pola karnego Legii. Piłka poleciała wysoko ponad bramką.

8 min. Niezły kontratak Lechii. Traore dynamicznie wbiegł w pole karne Legii, ale podał do będącego na dwumetrowym spalonym Deleu.

4 min. I znowu Legia! Dośrodkowanie z rzutu rożnego świetnie wykorzystał Vrdoljak. Jego strzał głową jednak doskonale obronił - ponownie - Małkowski.

3 min.  Pierwsza okazja dla Legii. Surma próbował wybić piłkę spod własnej bramki. Zrobił to jednak tak źle, że piłka spadła pod nogi Gola, który oddał strzał po ziemi z ośmiu metrów. Małkowski jednak doskonale broni.

0 min. Gramy!

Legia Warszawa wciąż zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli i teoretycznie to ona jest najbliżej mistrzostwa Polski. Jest tylko jedno ale: drużynie Macieja Skorży regularne punktowanie na wiosnę idzie jak krew z nosa. Z ostatnich siedmiu spotkań Legia wygrała tylko jedno. Teoretycznie, gdyby dziś wygrała, to w przypadku niepowodzeń Śląska Wrocław, Ruchu Chorzów, Lecha Poznań i Korony Kielce już mogłaby się cieszyć z mistrzostwa Polski. Taki scenariusz jest jednak mało prawdopodobny. Zwłaszcza, że w grę wchodzi opcja odwrotna: w przypadku zwycięstw wyżej wymienionych drużyn oraz porażki Legionistów drużyna z Łazienkowskiej 3 spadnie aż na piąte miejsce w tabeli. Jedno jest pewne - dzisiaj Legię interesuje już wyłącznie zwycięstwo. Remis warszawskiej drużynie może nic nie dać - drugi w tabeli Śląsk Wrocław również ma 50 punktów. Przegrywa z Legią tylko z powodu niekorzystnego bilansu meczów bezpośrednich.


Na drugim biegunie Ekstraklasy znajduje się Lechia Gdańsk. Drużyna, która w zeszłym sezonie walczyła o udział w europejskich pucharach, w tym roku zawodzi. Z dorobkiem 28 punktów zajmuje 14. miejsce w tabeli - ostatnie, które gwarantuje utrzymanie. Zagrożenie ze strony piętnastego ŁKSu jest jednak tylko teoretyczne. Łódzka drużyna traci na dwie kolejki przed końcem sezonu do Gdańszczan aż pięć punktów. Wątpliwe jest, aby Łodzianie zdobyli w nich komplet sześciu oczek. Lechia jednak na pewno będzie dzisiaj celowała przynajmniej w remis.

Składy:

Legia Warszawa: D. Kuciak, A. Jędrzejczyk, M. Żewłakow, I. Astiz, J. Wawrzyniak, I. Vrdoljak, J. Gol, M. Żyro, M. Radović, M. Kucharczyk, D. Ljuboja

Lechia Gdańsk: S. Małkowski, R. Janicki, S. Madera, K. Bąk, L. Airapetian, L. Deleu, Ł. Surma, P. Nowak, M. Bajić, J. Wilk, A. Traore

Piotr Rodzik