Migalski alarmuje: chcą "skremówkować" Chrzanowskiego

Migalski alarmuje: chcą "skremówkować" Chrzanowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Migalski (fot. materiały prasowe) 
"Obawiam się, że politycy różnej maści z ulgą rzucą grudę na Jego grób, a kornik napisze Jego uładzony życiorys" - pisze na swoim blogu o pogrzebie prof. Wiesława Chrzanowskiego Marek Migalski. "Chcą zrobić z Nim to, co zrobili z Janem Pawłem II – czyli „skremówkować” Go. - twierdzi europoseł PJN.
Migalski negatywnie odnosi się do osób, które mają wygłosić mowy na pogrzebie byłego marszałka. "Kto przemówi na tej uroczystości? Ewa Kopacz, która tak się nadaje na drugą osobę w państwie, jak ja na hafciarza" - ocenia obecną marszałek Sejmu. "A może prezydent? Z prawicą łączy go tylko fakt posiadania licznej rodziny i wąsów, bo na pewno nie poglądów" - dodaje.

Europoseł PJN twierdzi, że politycy zarówno PO, jak i PiS, próbują "udawać, że nie słyszeli tego, co pod koniec swojego życia Wiesław Chrzanowski miał im do powiedzenia". "Chcą go potraktować jako sympatycznego staruszka, który z rozrzewnieniem wspominał stare czasy." - twierdzi. Jego zdaniem będzie to jednak zadanie trudne, bo zmarły profesor do końca życia pozostawał aktywnym komentatorem aktualnej polityki.

Na koniec swojego wpisu, Migalski dziękuje Chrzanowskiemu za poparcie udzielone w ostatnich wyborach jego partii i prosi, by ci, których zmarły marszałek w swoich ostatnich dniach krytykował powstrzymali się od wzniosłych wspomnień. "Do polityków partii, które krytykował, a którzy na pewno na jego pogrzebie będą stroić się w piórka Jego naśladowców, mam prośbę: odpuście, dajcie Mu odejść bez waszych słów i bez waszych gestów. Zróbcie dla Niego przynajmniej tyle" - kończy.

W cytatach z blogu zachowano pisownię oryginalną.

mp