Serbia: nacjonaliści wygrali wybory, ale będą w opozycji

Serbia: nacjonaliści wygrali wybory, ale będą w opozycji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lider nacjonalistycznej Serbskiej Partii Postępowej Tomislav Nikolic mimo zwycięstwa jego partii w wyborach do parlamentu, najprawdopodobniej nie zostanie premierem Serbii (fot. EPA/ANDREJ CUKIC)
Prozachodnia Partia Demokratyczna i Socjalistyczna Partia Serbii uzgodniły, że odnowią koalicję, uniemożliwiając próbę stworzenia rządu przez nacjonalistyczną Serbską Partię Postępową, która wygrała wybory parlamentarne.

Partia Demokratyczna poinformowała w oświadczeniu, że Socjalistyczna Partia Serbii zgodziła się też poprzeć jej kandydata Borisa Tadicia w drugiej turze wyborów prezydenckich 20 maja. Tadić zmierzy się w niej z przewodniczącym nacjonalistów Tomislavem Nikoliciem. W pierwszej turze Tadić zdobył 25,34 proc. głosów, a Nikolić - 24,99 proc.

W oświadczeniu Partii Demokratycznej napisano, że wszelkie sprawy związane z tworzeniem rządu i władzy samorządowej będą przedmiotem dalszych rozmów po  zakończeniu wyborów prezydenckich w Serbii.

Partia Demokratyczna i socjaliści będą mieli razem w nowym parlamencie 111 deputowanych. Większość w 250-miejscowym parlamencie wynosi 126, więc partie te będą potrzebować wsparcia Zjednoczonych Regionów Serbii lub Liberalnej Partii Demokratycznej. Partia nacjonalistów, która najpewniej znajdzie się w opozycji, zdobyła 73 mandaty.

sjk, PAP