SLD chce zwolnienia dyrektora szpitala, w którym zgwałcono dziecko

SLD chce zwolnienia dyrektora szpitala, w którym zgwałcono dziecko

Dodano:   /  Zmieniono: 
SLD domaga się zwolnienia dyrektora szpitala w Radomiu, w którym doszło do zgwałcenia dziecka, fot. sxc.huŹródło:FreeImages.com
Odwołania dyrektora szpitala psychiatrycznego w Radomiu, gdzie miało dojść do zgwałcenia 9-latka, domagają się od marszałka woj. mazowieckiego radni klubu SLD z województwa. Złożyli w tej sprawie wniosek w Urzędzie Marszałkowskim.

Radni chcą odwołania szefa radomskiej lecznicy, powołując się na  opisaną przez media "bulwersującą sytuację w szpitalu, przejawiającą się łamaniem praw pacjenta i innymi rażącymi zaniedbaniami". - Jako radni samorządu województwa mazowieckiego nie możemy tolerować narażania zdrowia i poniżania pacjentów wymagających szczególnej opieki –  napisali w piśmie politycy SLD.

Według wiceszefowej sejmiku woj. mazowieckiego Katarzyny Piekarskiej (SLD), dyrektor szpitala powinien podać się do dymisji. - Osoba, która zarządza szpitalem, bierze na siebie odpowiedzialność za to, jak funkcjonuje placówka – powiedziała Piekarska. Radni SLD obawiają się, że podobna sytuacja jak w radomskim szpitalu może być także w innych placówkach medycznych na Mazowszu. Dlatego jak –  zaznaczyła Piekarska - radni SLD wnioskują o przeprowadzenie przez Rzecznika Praw Pacjenta kontroli we wszystkich placówkach medycznych podległych zarządowi woj. mazowieckiego.

Rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego województwa mazowieckiego w  Warszawie Marta Milewska powiedziała, że zarząd województwa wstrzymał się w wyciąganiem konsekwencji do czasu zakończenia postępowania wyjaśniającego. Od czwartku w szpitalu trwa kontrola z Urzędu Marszałkowskiego. Sprawdzane będzie, czy na oddziale psychiatrycznym dzieci i młodzieży przestrzegane były procedury związane z zapewnieniem pacjentom bezpieczeństwa. Według rzeczniczki kontrola powinna zakończyć się na  początku przyszłego tygodnia.

O tym, że chłopiec został zgwałcony przez 15-letniego pacjenta innego oddziału radomskiego szpitala, poinformowała prokuraturę matka pokrzywdzonego dziecka. Na tej podstawie w ubiegłym tygodniu prokuratura w Radomiu wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez personel szpitala. Odwołania w trybie dyscyplinarnym dyrektora szpitala w Radomiu Włodzimierza Guzowskiego domaga się też pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz.

Guzowski powiedział, że nie złoży dymisji, bo nie czuje się winny. - Aczkolwiek bardzo boleję nad tym, co się wydarzyło w szpitalu. Będę konsekwentnie dążył do wyjaśnienia całego zdarzenia – zaznaczył. Dodał, że wobec pracowników oddziału będą wyciągnięte konsekwencje, jeśli "bezspornie zostanie potwierdzone, że są winni jakichś zaniedbań". SLD uważa, że w zaistniałej sytuacji rząd powinien przedstawić w  Sejmie informację dotyczącą warunków leczenia i opieki nad dziećmi w  szpitalach psychiatrycznych. Jak poinformował rzecznik Sojuszu Dariusz Joński, klub SLD zwrócił się w tej sprawie do marszałek Sejmu Ewy Kopacz.

Sprawą zajmuje się też wydział rodzinny i nieletnich Sądu Rejonowego w  Jędrzejowie (Świętokrzyskie), ponieważ w okolicy mieszkają opiekunowie 15-latka. Sąd będzie także badał, czy 15-latek mógł dopuścić się napaści seksualnej na innego pacjenta szpitala, 14-letniego chłopca. 15-latek był już wcześniej sądzony przez jędrzejowski sąd w innych sprawach. Na podstawie wcześniejszych orzeczeń został skierowany do  młodzieżowego ośrodka wychowawczego o zaostrzonym rygorze – tam też trafił po zakończeniu leczenia w radomskim szpitalu.

mp, pap