Klub z małego miasteczka w Burgundii przez lata słynął ze znakomitej pracy z młodzieżą i udanych transferów. Niemal co rok sprzedawał najlepszych graczy, których potrafił zastępować zdolnymi, znacznie tańszymi zawodnikami. Jeszcze w poprzednim sezonie piłkarze Auxerre występowali w Lidze Mistrzów.
W obecnych rozgrywkach Ligue 1 drużyna z Burgundii niemal od początku spisywała się jednak znacznie poniżej oczekiwań. W przedostatniej kolejce Auxerre nie miało nic do powiedzenia w starciu z utytułowanym rywalem z Marsylii. Na jedną kolejkę przed końcem sezonu zespół Dariusza Dudki - zajmujący ostatnie miejsce w tabeli - traci cztery punkty do miejsca gwarantującego pozostanie w piłkarskiej elicie.
Tymczasem w meczu na szczycie lider Montpellier pokonał u siebie trzeci w tabeli Lille 1:0 (w kadrze gości po raz kolejny zabrakło Ireneusza Jelenia), dzięki bramce zdobytej w doliczonym czasie gry przez rezerwowego Karima Aita Fanę. Piłkarze Montpellier dzięki temu zwycięstwu utrzymali trzypunktową przewagę nad Paris Saint Germain. Za tydzień, w ostatniej kolejce, Montpellier zagra z Auxerre, a PSG z Lorient.
PAP, arb