Tomaszewski: nawet Kaczyński nie skłoni mnie do kibicowania reprezentacji Polski

Tomaszewski: nawet Kaczyński nie skłoni mnie do kibicowania reprezentacji Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Tomaszewski (fot. WOJCIECH KARPINSKI / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Nie jestem patriotą-idiotą, ani nacjonalistą. Lubię obcych - przekonuje Jan Tomaszewski, który zapewnia, że Jarosław Kaczyński nie skłoni go do zmiany zdania w sprawie kibicowania polskiej reprezentacji. Tomaszewski deklarował wielokrotnie, że nie będzie kibicował polskiej kadrze w czasie Euro 2012 m.in. dlatego, że grają w niej "Francuzi i Niemcy". Prezes PiS zapowiedział, że skłoni Tomaszewskiego do zmiany stanowiska w tej sprawie.
- Jarosław Kaczyński jeszcze ze mną nie rozmawiał. Ale po tej rozmowie zdania nie zmienię - zapewnił poseł PiS. Tomaszewski po raz kolejny powtórzył, że nie zamierza kibicować kadrze, w której grają piłkarze przywdziewający wcześniej narodowe barwy młodzieżowych reprezentacji innych krajów (chodzi o Eugena Polanskiego, Sebastiana Boenischa i Damiana Perquisa). - To nie są moi piłkarze. Dlaczego nie  gra Mila, Borysiuk, czy ten młody chłopak z Legii? (prawdopodobnie chodziło o Michała Żyro - red.) - pytał były zawodnik drużyny Orłów Górskiego.

Tomaszewski wyraził również niezadowolenie z faktu, że w loży prezydenckiej Stadionu Narodowego w czasie Euro 2012 będzie zasiadać Roman Abramowicz. - Z Portugalią prezydent Komorowski siedział w swojej loży. Trzeba było to wynegocjować na Euro - przekonywał.

TVN24, arb