Monti: Włochy czekają na euroobligacje

Monti: Włochy czekają na euroobligacje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Petr Neczas i Mario Monti (fot. EPA/GUIDO MONTANI/PAP)
Premier Włoch Mario Monti wyraził nadzieję, że w niedalekiej przyszłości pojawią się euroobligacje. Mówił o tym podczas spotkania z czeskim premierem Petrem Neczasem dzień po szczycie UE, na którym doszło do podziałów na tle euroobligacji.
Na wspólnej konferencji prasowej w Rzymie z szefem czeskiego rządu Monti powiedział, że Włochom zależy na polityce inwestycji w UE jako „narzędziu wzrostu gospodarczego". - Włochy opowiadają się za tym, aby w  niezbyt odległej perspektywie nadeszła pora euroobligacji i wszystkich inicjatyw, które wzmocnią przygotowania do korzystnych inwestycji -  oświadczył.

Po rozmowie z Neczasem, szefem rządu kraju, który nie podpisał paktu fiskalnego UE, Monti powiedział: "Obaj zgodziliśmy się co do tego, że  jesteśmy zainteresowani wzrostem gospodarczym, jaki powinien nastąpić; musi on być zrównoważony i w pełni spójny z dyscypliną finansową". Dodał, że razem ze swym czeskim rozmówcą przywiązują do tego dużą wagę.

Neczas zapewnił, że w większości kwestii, zwłaszcza polityki europejskiej, stanowiska Czech i Włoch są bardzo bliskie, jeśli nie  wręcz identyczne. Wyraził podziw dla kluczowej - jego zdaniem - roli Włoch, zabiegających o liberalizację jednolitego rynku. Czeski premier ocenił, że UE powinna zwiększyć konkurencyjność w Europie.

Na zakończenie nieformalnego szczytu UE w Brukseli przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy przyznał, że pomysł euroobligacji był wskazywany przez członków spotkania w kontekście "długoterminowego projektu, jakim jest pogłębienie fiskalnej i gospodarczej integracji" strefy euro. Dodał, że należy zbadać prawne możliwości wdrożenia projektu euroobligacji. Przeciwko wspólnym papierom dłużnym strefy euro wypowiadają się przede wszystkim Niemcy.

ja, PAP