Poseł PiS Paweł Szałamacha przedstawił założenia projektu. PiS proponuje wprowadzenie możliwości dochodzenia przez podwykonawcę należności za roboty budowlane lub dostarczone materiały bezpośrednio od inwestora, czyli GDDKiA.
Projekt umożliwia również podwykonawcy potrącenie kwoty długu niewypłacalnego wykonawcy od należności wobec fiskusa. - Jeżeli firma budowlana wykonała roboty budowlane, dostarczyła materiałów za 1 mln zł i co jest udokumentowane fakturami, a wykonawca nie płaci, o taką samą kwotę przedsiębiorca budowlany będzie mógł potrącić podatki należne Skarbowi Państwa - PIT, CIT, VAT, składki etc. - tłumaczył Szałamacha.
Wcześniej minister transportu Sławomir Nowak spotkał się z przedstawicielami podwykonawców firmy DSS. Po zakończeniu spotkania poinformował, że ustawa regulująca płatności między wykonawcami inwestycji a pracującymi na ich rzecz firmami może być uchwalona w ciągu dwóch miesięcy. Wtedy mają ruszyć też wypłaty pieniędzy dla podwykonawców.
W połowie kwietnia Sąd Rejonowy w Warszawie ogłosił upadłość likwidacyjną spółki DSS, która budowała odcinek autostrady A2 Stryków-Konotopa. DSS w konsorcjum z czeską firmą Bogl a Krysl przejęło budowę odcinka C autostrady A2 Stryków-Konotopa w połowie 2011 r. - po tym, jak GDDKiA odstąpiła od umowy z chińskim konsorcjum Covec. Spółka DSS ma problemy z płatnościami wobec swoich podwykonawców. Wiele z tych firm jest na krawędzi bankructwa.
zew, PAP