Dziękujmy Niemcom!

Dziękujmy Niemcom!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polscy kibice piłki nożnej powinni być dziś wdzięczni nie tylko Franciszkowi Smudzie i jego piłkarzom, lecz także Niemcom - trenerowi Borussii Dortmund Jürgenowi Kloppowi oraz podopiecznym Joachima Loewa. Dzięki nim nasza nadzieja przed Euro 2012 może nie być aż tak bez pokrycia.
Mecz ze Słowacją, zakończony skromnym zwycięstwem, nie zachwycił. Owszem, należy docenić fakt, że kolejny raz z tyłu zagraliśmy "na zero", ale dzisiejsi przeciwnicy biało-czerwonych nie grają tak dobrze jak Rosjanie czy Czesi (gdy im się chce). W meczu Euro błąd Boenischa z 73 minuty raczej skończyłby się bramką dla naszych rywali. Szans z rodzaju tych, jaką w 52 minucie zmarnował Dudka też nie może marnować zespół, który mierzy co najmniej w ćwierćfinał mistrzostw Europy.

Potyczka ze Słowacją (a konkretniej - jej pierwsze 45 minut) pokazała, że siła polskiego zespołu to Błaszczykowski, Piszczek i Lewandowski. Gdyby nie oni... Na szczęście nie musimy myśleć, kto miałby zastąpić mistrzów Niemiec z Borussii. Trio jest zdrowe, trio gra i to gra dobrze. Błaszczykowski i Piszczek na jednym skrzydle to jeden z naszych największych atutów. To gracze, których z podniesionym czołem możemy wystawiać przeciw najsilniejszym.

Po meczu Franciszek Smuda przyznał, że przez całe 90 minut drżał, by żadnemu z polskich zawodników nic się nie stało. Selekcjoner wie, że wybrał, kogo mógł. Lepszych, niestety, nie ma.

Biorąc pod uwagę aktualną formę Greków i Czechów stawiam, że Polska wyjdzie z grupy. A co dalej? Futbol uwielbia niespodzianki. Bo kto postawiłby więcej niż 5 zł na to, że Szwajcaria wbije Niemcom pięć bramek? A dziś wbiła. To właśnie piłka.

Podziękujmy więc Niemcom za trio z Dortmundu, a podopiecznym Joachima Loewa za przypomnienie, że i skazywany na pożarcie odnosi czasem sukces, a faworyci są do ogrania.

Ostatnie testy przed Euro 2012 - szczegóły na Wprost.pl

Polacy wygrywają ze Słowacją 1:0. Zadecydował gol Perquisa

Smuda: to najgorszy mecz w moim życiu. Cały czas się bałem

Fabiański nie jedzie na Euro. Smuda wybrał zastępcę

Niemcy upokorzeni! Faworyci Euro dali sobie wbić 5 bramek

Iker Casillas pobił rekord, Hiszpania wygrała

Rosjanie mogą się obłowić na Euro 2012

"Koko Euro Spoko" spodobało się Norwegom. "O 18 śpiewających babciach będzie się dużo mówić"