Reprezentacja Czech już w Polsce

Reprezentacja Czech już w Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piłkarze reprezentacji Czech na dworcu Głównym we Wrocławiu (fot. PAP/Maciej Kulczyński) 
Piłkarska reprezentacja Czech po ok. siedmiogodzinnej podróży przyjechała pociągiem do Wrocławia. Na wyremontowanym Dworcu Głównym na piłkarzy i trenerów czekało około 200 kibiców i łowców autografów.

Luksusowy pociąg, pomalowany w czeskie barwy i symbole narodowe nawiązujące do Euro 2012, zatrzymał się na strzeżonym przez policję i  ogrodzonym wcześniej bramkami peronie nr 1. Na wysiadających piłkarzy czekał czerwony dywan oraz wiceprezydent Wrocławia Michał Janicki, który dostał od piłkarzy koszulkę ich reprezentacji. Zespół powitały także oklaski, okrzyki „Cesi do toho!" oraz komunikat w języku czeskim z dworcowych głośników, w którym drużynie życzono m.in. zwycięstw i miłego pobytu.

Z pociągu do autokaru

Pomimo padającego deszczu na drużynę, oprócz dziennikarzy, czekało około 200 kibiców i łowców autografów, którzy liczyli przede wszystkim na zdobycie podpisów Petra Cecha, Milana Barosa i Tomasa Rosicky’ego. Czeskich piłkarzy powitały również drużyny młodych zawodników i  zawodniczek piłkarskiego Śląska Wrocław. Po wyjściu z pociągu Czesi bocznym tunelem opuścili dworzec i  specjalnym autokarem w asyście policji udali się do położonego w centrum miasta hotelu "Monopol", w którym zarezerwowali ponad 50 pokoi. Nad jego głównym wejściem zawisł banner z napisem „Czech football team" oraz  lew w koszulce narodowej, duża dmuchana maskotka czeskiej reprezentacji. Okoliczne ulice zostały wyłączone z normalnego ruchu, wstęp mają tam jedynie pojazdy upoważnione oraz goście hotelu.

Pod hotelem na drużynę czekało kilkadziesiąt osób, które wysiadających zawodników powitały oklaskami. Szef techniczny czeskiej kadry Jaroslav Dudl w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że podróż przebiegła dobrze i zgodnie z planem. - Ogromną niespodzianką i dla mnie i dla wszystkich zawodników była ogromna liczba osób, która czekała na nas na dworcu. Chciałbym za to  podziękować wszystkim naszym sympatykom z Wrocławia. To miasto jest historycznie powiązane z Czechami, więc myślę, że będzie nam się tutaj bardzo podobać, zagramy tu piękne mecze i miejmy nadzieję, że awans z  grupy wywalczy Polska i nasza drużyna – mówił Dudl.

Problemów z wodą już nie ma

Pytany o bakterie legionelli, które pod koniec marca wykryto w  systemie wodnym "Monopolu", Dudl zaznaczył, że kwestia ta została już wyjaśniona i nikt nie ma obaw, co do pobytu. - Polskie służby sanitarne zaręczyły nam, że wszystko jest już w porządku – dodał. 4 czerwca o godz. 10.30 na starym stadionie Śląska Wrocław odbędzie się pierwszy trening Czechów, który będzie otwarty dla  publiczności. Na trybunach zasiądzie najprawdopodobniej ok. 5 tys. osób. W klubowych kasach zostało jeszcze do rozdania jedynie ok. stu zaproszeń.

Grupowi rywale Polaków przeprowadzą we Wrocławiu jeszcze dwa otwarte treningi, które zostały zaplanowane na 9 i 13 czerwca. W stolicy Dolnego Śląska rozegrają wszystkie trzy spotkania fazy grupowej: 8 czerwca z  Rosją, 12 z Grecją i 16 z Polską.

ja, PAP