Grzegorz Schetyna pytany na antenie Radia Zet o opublikowane przez "Fakt" stenogramy rozmów Beaty Sawickiej z agentami CBA, w których była posłanka PO mówi m.in. że "trzeba wpier... Schetynie" stwierdza, że "nie wszyscy wytrzymują presję Sejmu, władzy i Warszawy".
Były marszałek Sejmu przyznaje, że słyszał o słowach Sawickiej skierowanych pod jego adresem. – To jest niespotykane. Język, sposób rozmowy, argumentacja, już nie mówiąc o tak ordynarnych sformułowaniach - oburza się.
Schetyna przyznaje, że nie był w najlepszych relacjach z Sawicką. - Ja byłem bardzo zdystansowany jeśli chodzi o jej dalszą karierę parlamentarną i polityczną. Ona się bardzo zmieniła w czasie tej pierwszej kadencji i stąd wynikała ta nerwowość i ta reakcja. Ale nie spodziewałem się, że mogła operować takim językiem i takimi argumentami - dodaje.
Radio Zet, arb