Czy Ramona - pies znanej piosenkarki Olgi J., która została zatrzymana za posiadanie marihuany - mogła otrzymać przesyłkę zawierającą narkotyk (przesyłka z 60 g marihuany była zaadresowana właśnie na Ramonę". - Każdy ma prawo zaadresować przesyłkę na Ramonę - śmieje się na antenie Radia Zet Ryszard Kalisz.
Kalisz ocenia, że ilość narkotyków, które znaleziono w domu Olgi J. nie kwalifikuje się do karania piosenkarki (w czasie rewizji policja znalazła 3 gramy marihuany). - Wielokrotnie mówiłem, że to jest niewielka ilość, stosowana do własnego użytku. Już w czasie wprowadzania tej ustawy polemizowałem z minister Barbarą Labudą, która uważała, że Aleksander Kwaśniewski powinien podpisać tę ustawę. Ale ja prezentuję pogląd, że należy zdepenalizować posiadanie małej ilości miękkich narkotyków na własny użytek - przekonuje poseł SLD.
Polityk twierdzi też, że choć policjanci, którzy zatrzymywali Olgę J. byli dla niej bardzo mili to "przekroczyli granice, uniemożliwiając (jej) zadzwonienie do adwokata w trakcie przesłuchania" (Kalisza miał o tym poinformować mąż piosenkarki).
Radio Zet, arb
Polityk twierdzi też, że choć policjanci, którzy zatrzymywali Olgę J. byli dla niej bardzo mili to "przekroczyli granice, uniemożliwiając (jej) zadzwonienie do adwokata w trakcie przesłuchania" (Kalisza miał o tym poinformować mąż piosenkarki).
Radio Zet, arb