Żeńska część Ruchu Palikota prosi premiera: nie pozwól nas bić

Żeńska część Ruchu Palikota prosi premiera: nie pozwól nas bić

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wanda Nowicka (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Ratyfikacji i wdrożenia Konwencji Rady Europy w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet domaga się w liście do premiera Ruch Kobiet, czyli sekcja kobieca Ruchu Palikota. - Rząd podejmie decyzję w sprawie konwencji po dodatkowych analizach jej skutków prawnych - zapowiedział rzecznik.
Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka - honorowa przewodnicząca Ruchu Kobiet - przekonywała, że problem przemocy wobec kobiet w Polsce nie może czekać dłużej na rozwiązanie. Dlatego - jak mówiła - Ruch Kobiet skierował do premiera Donalda Tuska list, w którym domaga się jak najpilniejszego zajęcia się sprawą konwencji. W piśmie, które ma trafić do Tuska jeszcze 20 czerwca, napisano m.in., że "nie wolno spychać tak istotnej sprawy na margines".

Nowicka podkreśliła, że premier zapowiedział, iż "sprawę konwencji odłoży na po Euro". Tymczasem - jak mówiła - każdego dnia, gdy w Polsce w ramach Euro 2012 są rozgrywane kolejne mecze, ofiary przemocy cierpią i czekają na bardzo intensywne działania ze strony rządu w tej sprawie.

Tusk w wywiadzie dla "Tygodnika Powszechnego" powiedział, że nie ma pośpiechu, jeśli chodzi o decyzję rządu w sprawie konwencji Rady Europy w sprawie przemocy wobec kobiet. Przekonywał, że sam ma obsesję na punkcie konieczności zwalczania przemocy w rodzinie. Według Nowickiej, "temat Euro to nie tylko kopanie piłki, to również czas, w którym przemoc w różnej postaci narasta". Obecna na konferencji szefowa Centrum Praw Kobiet Urszula Nowakowska przytaczała badania z Wielkiej Brytanii i USA, które - jak mówiła - pokazują bezpośredni związek między rozgrywkami piłki nożnej, a wzrostem przemocy wobec kobiet. Według niej, podczas imprez sportowych "wzrastają emocje u kibiców i może to przekładać się również na wzrost przemocy wobec kobiet". Poinformowała, że organizacja na czas Euro 2012 założyła całodobową gorącą linię dla kobiet - ofiar przemocy pod numerem 600-07-07-17.

Rzecznik rządu Paweł Graś, pytany o konferencję Ruchu Kobiet, poinformował, że sprawa konwencji Rady Europy była omawiana na Radzie Ministrów - zostały zamówione dodatkowe ekspertyzy i analizy dotyczące wpływu konwencji na nasz system prawny. - Po ich sporządzeniu rząd podejmie decyzję - zaznaczył Graś.

Konwencja Rady Europy w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet została przedstawiona do podpisu w maju 2011 r. w Turcji. Do tej pory została podpisana przez 19 państw wchodzących w skład UE i spoza niej. Turcja, jako jedyne państwo, już ją ratyfikowała.

PAP, arb