Ronaldo daje Portugalczykom półfinał!

Ronaldo daje Portugalczykom półfinał!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ronaldo próbuje pokonać Cecha (fot. PAP/EPA/BARTLOMIEJ ZBOROWSKI)
Reprezentacja Portugalii pokonała w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Czechy 1:0. Zwycięską bramkę zdobył w 80. minucie gwiazdor portugalskiej kadry Cristiano Ronaldo. Dzięki wygranej za tydzień Portugalia zagra w spotkaniu półfinałowym ze zwycięzcą meczu Francja - Hiszpania.
Początek spotkania nie zachwycał. Obie drużyny grały bardzo bojaźliwie i wolno. Widać było, że zarówno Portugalczycy, jak i Czesi przede wszystkim nie chcieli stracić bramki, a także... usłyszeli legendy o duchocie na Stadionie Narodowym. Pierwszą groźniejszą akcję zobaczyliśmy dopiero w osiemnastej minucie - prawą stroną boiska pognał Darida, a jego dośrodkowanie na piąty metr prawie przeciął Baros. Napastnikowi zabrakło centymetrów do oddania strzału, który sprawiłby Patricio mnóstwo kłopotów. W 25. minucie odpowiedzieli Portugalczycy: Ronaldo wystartował do prostopadłej piłki i z siedmiu metrów huknął do bramki. Petr Cech jednak popisał się świetną interwencją. Gol co prawda i tak nie zostałby uznany, bo Ronaldo faulował przy wyjściu na pozycję, ale i tak warto odnotować świetne zachowanie bramkarza Chelsea. W 44. minucie Howard Webb powinien przyznać rzut karny dla Portugalii, jednak znany z kontrowersyjnych decyzji sędzia nie zrobił tego. Coentrao dośrodkował w pole karne, a lot piłki idealnie przeciął Nani. Portugalczyk był w tym momencie pociągany za koszulkę i przewrócił się. Właśnie wtedy arbiter nie zareagował. W doliczonym czasie gry wyborną sytuację zmarnował Cristiano Ronaldo. Piłkarz dostał świetne podanie w pole karne od Meirelesa, przyjął piłkę, obrócił się w miejscu i... uderzył w słupek z siedmiu metrów. Po raz trzeci w trakcie Euro 2012.

W drugiej połowie rosła przewaga Portugalczyków. Zawodnicy Paulo Bento długo jednak nie potrafili jej przekuć na bramkę. W 49. minucie meczu po raz czwarty w turnieju w słupek trafił Ronaldo - piłka po jego strzale z rzutu wolnego wylatywała za boisko, ale i tak się o otarła o element bramki. W 59. minucie Portugalia była jeszcze bliżej szczęścia: Almeida wystartował do dośrodkowania za linię obrony i szczupakiem wpakował piłkę do bramki. Był jednak na spalonym. Za jego plecami był również Ronaldo, który pewnie też wykorzystałby to podanie - a on nie był za linią obrony w momencie podania. Jego bramka byłaby więc uznana. Upragnionego gola piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego zdobyli dopiero w 80. minucie meczu - Nani dokładnie dośrodkował w pole karne, a w tempo wszedł oczywiście CR7 i zdobył pięknego gola szczupakiem. Cech jeszcze dotknął piłki, ale ta i tak wpadła do siatki.

Ronaldo podczas turnieju ma już trzy gole i... cztery słupki. Jego zadziwiająca statystyka w dużej mierze dała jednak jego reprezentacji awans do półfinału. Za tydzień - również na Stadionie Narodowym - Portugalia zagra z wygranym z pary Francja - Hiszpania. Czesi z kolei wracają do domu. Podczas Euro 2012 walczyli dzielnie, wyeliminowali naszą reprezentację, ale dla Portugalczyków byli dzisiaj tylko tłem.

Zapis naszej relacji:

94 min. KONIEC! Portugalia w półfinale.


94 min. Kiepskie wykonanie - piłka przeleciała nad całym polem karnym, a Portugalczycy ruszyli do pustej bramki Cecha! Zawodnikom czeskiej drużyny udało się jednak przerwać akcję.

93 min. Rzut rożny dla Czechów! Cech biegnie do szesnastki przeciwnika!

93 min. Almeida startuje do piłki w sytuacji sam na sam. Sędzia odgwizdał spalonego.

91 min. Howard Webb przedłuża nadzieje Czechów o cztery minuty.

90 min. Faul Limberskiego i żółta kartka.

88 min. Trener Portugalczyków chyba się zdenerwował na Meirelesa. Zastępuje go Rolando.

87 min. Z boiska schodzi też Hubschman. Zmienia go Tomas Pekhart. A Meireles znowu strzela na wiwat.

84 min. Custodio zmienia Naniego.

83 min. Już mogło być 2:0 - Cech z ledwością wybija atomowe uderzenie Pereiry.

80 min. RONALDO! GOOOL! Idealna wrzutka Naniego, wejście Ronaldo i piękny gol szczupakiem. Cech jeszcze dotknął piłki, ale ta i tak wpadła do siatki.


79 min. Kontra Czechów! Jiracek przedarł się przebojem lewą stroną boiska i szybko dośrodkował w pole karne do wbiegającego Barosa (tak, on gra). Piłkę przejął jednak Patricio.

78 min. Portugalczycy już rzadko opuszczają okolice pola karnego Czechów. Na razie ich starania przypominają te Rosjan z meczu z Grecją - z tą różnicą, że ćwierćfinaliści nie stracili głupio gola.

75 min. Nani blisko gola! Długie budowanie ataku, w końcu Meireles zgrywa do wbiegającego Naniego, który od razu decyduje się na strzał. Piłka ociera się jeszcze o stopę jednego z Czechów, lobuje Cecha i przelatuje tuż nad poprzeczką.

72 min. Trudne podanie do Ronaldo w pole karne - CR7 piłkę opanował, obrócił się i wycofał do Meirelesa, który huknął na wiwat - na szczęście dach był zamknięty.

67 min. Nieco ponad dwadzieścia minut do końca. Czy będzie gol w regulaminowym czasie?

64 min. Ale bomba Moutinho! Cech z najwyższym trudem wypycha piłkę ponad poprzeczkę. Akcję zaczął Nani - jego podanie przerwali czescy obrońcy, a piłka po ich wybiciu spadła właśnie pod nogi Moutinho.

61 min. Zmiany. Daridę zastępuje Jan Rezek.

59 min. Gol? Nie! Almeida startuje do dośrodkowania za linię obrony i szczupakiem pakuje piłkę do bramki. Był jednak na spalonym. Za jego plecami był Ronaldo. CR7 pewnie też wykorzystałby to podanie - a on nie był za linią obrony w momencie podania. Jego bramka byłaby uznana.

58 min. Nani! Portugalczyk samodzielnie przejął piłkę na połowie Czechów i uderzył mocno i celnie z dystansu - Cech odbił piłkę przed siebie.

56 min. Moutinho z rzutu rożnego zgrywa piłkę przed szesnastkę. Tam już czeka Meireles, który uderza ponad poprzeczką. Portugalczycy dominują, ale niewiele z tego wynika.

54 min. Ronaldo w pełnym biegu "zgarnia" klatką piersiową podanie Meirelesa i z piętnastu metrów uderza kozłująca piłkę - ponad bramką.

49 min. Ronaldo trafia w słupek... po raz czwarty. Piłka wylatywała za boisko, ale i tak się o niego otarła.

49 min. CR7 trafił prosto w mur - a raczej w rękę czeskiego zawodnika. Drugi rzut wolny kilka metrów bliżej.

48 min. Ronaldo faulowany na trzydziestym metrze. Pewnie zaraz będzie uderzał.

46 min. Gramy.
Meireles dośrodkowuje do Almeidy, a ten strzela głową ponad bramką. Szybko.

II połowa:

45+2 min. Do Warszawy wracamy za kwadrans.

45+1 min. Portugalczycy ostro przyspieszają na dwie doliczone minuty. Ronaldo dostaje podanie w pole karne od Meirelesa, przyjmuje piłkę, obraca się w miejscu i trafia... tak - znowu w słupek! To już trzeci raz na Euro 2012! We wcześniejszej akcji z kolei Nani był pokryty przez... sześciu Czechów.

44 min. Okazja dla Portugalczyków - Coentrao dośrodkował w pole karne, a lot piłki idealnie przeciął Nani. Portugalczyk był jednak pociągany za koszulkę i przewrócił się. Webb karnego nie odgwizdał.

41 min. Meireles próbuje dośrodkować z rzutu wolnego. Próbuje  - piłka odbija się obrońców na linii pola karnego.

40 min. Hugo Almeida zmienia Postigę w trybie ekspresowym. Oby obyło się bez poważnej kontuzji.

39 min. Helder Postiga opatrywany - wszyscy inni zawodnicy od razu zbiegają do bocznej linii aby się napić. Napastnik z Portugalii ma uraz mięśnia uda.

35 min. 30 metrów, rzut wolny i Ronaldo. CR7 oczywiście strzelał - piłka przeleciała tuż obok dalszego słupka.

33 min. Po zamieszaniu w polu karnym Czechów piłka dość przypadkowo trafia do Ronaldo. Ten nie zastanawiając się uderza przewrotką, ale niecelnie.

31 min. Jedna trzecia meczu za nami. Jak na razie - nie zanosi się na gole. Murawa naprawdę fatalna. W okolicach bramek po prostu jej nie ma - jest tylko udeptana ziemia, która z racji warunków atmosferycznych przypomina błoto.

28 min. Gebre Selassie przypomniał, że jest jednym z odkryć mistrzostw. Ruszył z impetem prawą stroną boiska i dośrodkował w pole karne - tak dobrze, że Pepe niemalże wbił piłkę do własnej bramki.

27 min. Teraz kartonik dla Miguela Veloso - ta decyzja Webba była jednak całkowicie słuszna.

26 min. Nani fauluje - ale jak wykazują powtórki - z pewnością nie na żółtą kartkę, którą otrzymał.

25 min. Cech kapitalnie broni uderzenie Ronaldo! CR7 wystartował do prostopadłej piłki i z siedmiu metrów huknął do bramki. Golkiper Chelsea jednak popisał się świetną interwencją. Gol co prawda nie byłby uznany, bo Ronaldo faulował przy wyjściu na pozycję, ale i tak warto odnotować zachowanie Cecha.

24 min. Włączenie się w akcję ofensywną Coentrao. Jego strzał sprzed pola karnego niemalże przelobował Petra Cecha.

21 min. Ostra przepychanka Jiracka i Ronaldo w polu karnym. Howard Webb przywołuje do siebie Czecha i go upomina słownie.

18 min. Świetna akcja Czechów! Prawą stroną boiska pognał Darida, a jego dośrodkowanie na piąty metr prawie przeciął Baros. Zabrakło centymetrów. Patricio miałby problem z obroną.

17 min. Korner dla reprezentacji Czech. Piłkę wbija Pilar, a wybija... Ronaldo, który przy okazji przeszkodził Patricio w interwencji. Nikt się chyba CR7 w obronie nie spodziewał.

15 min. Szybka kontra Czechów - dośrodkowanie Pilara nie znajduje jednak drogi do szesnastki Czechów.

14 min. Czesi beztrosko wymieniają piłkę na swojej połowie. W końcu Portugalczycy też chcą pograć i stosują pressing - Meireles wykopuje futbolówkę spod nóg jednego z Czechów prosto do bramkarza.

13 min. Na trybunach - Eusebio i Figo. Na razie znudzeni.

12 min. Moutinho strzela sprzed pola karnego - piłka po rykoszecie ląduje w rękach Cecha. To jego pierwszy kontakt z piłką. Patricio swojej okazji jeszcze nie miał.

11 min. Dośrodkowanie Meirelesa z rzutu rożnego - prosto na czeskie głowy.

10 min. David Limbersky powstrzymał Naniego przez przejęciem piłki. Czech potraktował swojego przeciwnika bezpardonowo, co bardzo nie spodobało się z kolei Portugalczykowi.

7 min. Ronaldo nie doszedł do piłki i zaczął się... złościć. Nie wiadomo czy na siebie, czy na partnerów z drużyny. Publiczność buczy. Leniwy początek spotkania.

4 min. Trawa na Stadionie Narodowym - zwłaszcza w środku pola - wygląda naprawdę kiepsko. Przygotowanie boisk to rzeczywiście najsłabsza strona naszych mistrzostw.

2 min. Pierwsza akcja Czechów przerwana przez Veloso, który wybił piłkę na rzut rożny. Krótkie rozegranie i dośrodkowanie w pole karne - za mocno uderzona piłka wyleciała za linię końcową.

0 min. Faza pucharowa rozpoczęta!

Składy:

Czechy:
Petr Cech - Theodor Gebre Selassie, Michal Kadlec, Tomas Sivok, David Limbersky - Petr Jiracek, Tomas Hubschman, Jaroslav Plasil, Vaclav Pilar - Vladimir Darida - Milan Baros

Portugalia:
Rui Patricio - Joao Pereira, Bruno Alves, Pepe, Fabio Coentrao - Raul Meireles, Miguel Veloso, Joao Moutinho - Nani, Helder Postiga, Cristiano Ronaldo.

Przed meczem:


Obie drużyny już raz zmierzyły się w ćwierćfinale mistrzostw Europy - było to w 1996 roku. Wtedy 1:0 dzięki bramce Poborskiego wygrała reprezentacja Czech. Nasi południowi sąsiedzi oczywiście nie mają nic przeciwko temu, aby taki scenariusz powtórzył się i dzisiaj. Wynik tamtego spotkania to źródło nadziei dla kibiców i wiary we własne możliwości dla piłkarzy. 16 lat temu - tak jak dzisiaj - to Portugalczycy byli faworytami meczu. Czesi byli jednak w stanie tamten mecz wygrać i później dojść aż do finału rozgrywek. Drużynę trenera Michala Bílka wciąż jednak martwi kontuzja Rosickiego - nie wiadomo, czy piłkarz Arsenalu Londyn pojawi się dziś na boisku nawet jako rezerwowy. W meczu z Portugalią Rosicky będzie Czechom bardzo potrzebny - bardziej, niż w meczu z Polską.

Portugalczycy statystykami się nie przejmują, ponieważ nie wyobrażają sobie, aby ich drużyna nie odniosła dzisiaj sukcesu. W ciągu trzech meczów grupowych portugalscy piłkarze zmienili się niemalże nie do poznania: stali się w sprawnie funkcjonującą maszyną, której najważniejszy element - Cristiano Ronaldo - wreszcie odpalił. CR7 zagrał z Holendrami doskonały mecz. Zdobył dwie bramki, a po jego dwóch kolejnych uderzeniach piłka odbijała się od słupka. Poza tym aktywnie rozgrywał w środku pola i świetnie podawał do kolegów. Po jednym z takich podań Nani powinien był strzelić bramkę.

Zwycięzca dzisiejszego spotkania zagra w pierwszym półfinałowym spotkaniu - we czwartek za tydzień, również na Stadionie Narodowym. Przeciwnikiem zwycięzcy będzie wygrany z pary Francja - Hiszpania.

Piotr Rodzik