Sikorski: Liban jest na linii frontu, Syria stacza się w odmęty wojny

Sikorski: Liban jest na linii frontu, Syria stacza się w odmęty wojny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Radosław Sikorski (fot. PAP/EPA/WAEL HAMZEH)
Ministrowie spraw zagranicznych Polski, Bułgarii i Szwecji przeprowadzili rozmowy w Bejrucie z politykami libańskimi w celu zapobieżenia rozszerzenia się konfliktu w sąsiedniej Syrii na Liban - informuje Reuters.
Ministrowie Radosław Sikorski, Carl Bildt i Nikołaj Mładenow przybyli do Libanu w ramach wspieranej przez UE inicjatywy mającej na celu przekonanie libańskich ugrupowań politycznych do współpracy w tej kwestii.

Jak informuje Reuters, ministrowie przeprowadzili rozmowy z prezydentem Libanu Michelem Suleimanem i przewodniczącym parlamentu Nabihem Berrim.

Minister Sikorski podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że Liban jest "na linii frontu wobec konfliktu syryjskiego". Dodał, że Bliski Wschód jest obecnie w stanie bardziej płynnym niż zazwyczaj i wobec staczania się Syrii w odmęty wojny domowej "ostatnią rzeczą jakiej potrzebujemy jest powrót Libanu do starych, złych dróg".

Carl Bildt zauważył, że w Libanie ma miejsce "delikatne równoważenie różnych sił w społeczeństwie, różnie zapatrujących się na konflikt syryjski" a groźba rozszerzenia się konfliktu "jest prawdopodobnie większa niż chcemy to powiedzieć". Dodał jednak, że rozmowy wzmocniły w nim przekonanie, iż ugrupowania polityczne w Libanie będą w stanie zapobiec rozszerzeniu się konfliktu w Syrii na ich kraj.

W Libanie dochodziło już do starć między zwolennikami i przeciwnikami powstania przeciwko prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi a przygraniczne rejony tego kraju wykorzystywane są przez rebeliantów do przerzutów broni do Syrii oraz jako schronienie przed atakami wojsk syryjskich.

Libańscy politycy są głęboko podzieleni w kwestii konfliktu w Syrii. Szyicki Hezbollah wspiera Asada, który jest jego długoletnim sojusznikiem, natomiast większość innych ugrupowań wspiera rebeliantów. Większość podziela też pogląd, że kryzys syryjski może zdestabilizować sytuację w Libanie, który przeżył nie tak dawno 15-letnią wojnę domową.

W sobotę szefowie dyplomacji Polski, Bułgarii i Szwecji rozpoczną wizytę w Iraku. Przedmiotem rozmów z przedstawicielami władz irackich będą m.in. aktualna sytuacja w regionie, a także perspektywy rozwoju współpracy z UE.

zew, PAP