Partnerstwo na Rzecz Otwartego Rządu to inicjatywa rządów Brazylii, Indonezji, Meksyku, Norwegii, Filipin, RPA, Wielkiej Brytanii i USA. Jego celem jest m.in. zwiększanie przejrzystości działań władzy, walka z korupcją, wzmacnianie pozycji obywateli i wdrażanie nowoczesnych technologii w celu poprawy jakości pracy administracji.
"Rząd nie chce przystąpić do Partnerstwa na Rzecz Otwartego Rządu"
Gibała podkreślał, że Partnerstwo podpisało 55 krajów z całego świata, a przystąpienie do niego oznacza publiczną deklarację, że państwo opracuje plan działań antykorupcyjnych oraz związanych z przejrzystością działania władzy publicznej. - Problem jest w tym, że Polska podjęła decyzję, że do tego Partnerstwa nie przystąpi. Z tego co mi wiadomo, jesteśmy jedynym krajem europejskim, który taką decyzję podjął. Pozostałe kraje w zdecydowanej większości albo już przystąpiły, albo są w trakcie właśnie podejmowania decyzji o przystąpieniu - powiedział Gibała. Według niego "logika rządu jest taka, że nie chce przystąpić do tego Partnerstwa, bo nie ma opracowanego planu działań w tych szczegółowych dziedzinach". Poseł ocenił, że jest to "logika nie do zaakceptowania".
Jak dodał, jeśli rząd nie ma planu, może skorzystać z propozycji zobowiązań wypracowanych i przedstawionych przez Koalicję na rzecz Otwartego Rządu, skupiającą 13 organizacji pozarządowych. Wśród propozycji zobowiązań przedstawionych i przekazanych ministerstwom przez organizacje pozarządowe znalazły się m.in. zwiększenie kompetencji urzędników w zakresie wykorzystania technologii cyfrowych i narzędzi komunikacji sieciowej, zwiększenie przejrzystości i jawności stanowienia prawa oraz udziału obywateli w jego tworzeniu.
"Państwo deklaruje jedno, robi drugie"
Gibała zwrócił ponadto uwagę, że Partnerstwo działa w taki sposób, że "najpierw państwo deklaruje, że chce przystąpić, a dopiero potem ma kilka miesięcy na opracowanie takiego planu działań". Poseł Ruchu zapowiedział wystąpienie z interpelacją ws. przystąpienia Polski do Partnerstwa. O wypowiedzi Gibały zapytano rzecznika prasowego Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji (MAC) Artura Koziołka. Przypomniał on, że w połowie maja MAC poinformowało na swojej stronie, że Rada Ministrów zdecydowała, iż zanim Polska przystąpi do Partnerstwa na Rzecz Otwartego Rządu, musi opracować dokładny plan działania.
"Regulacje związane z tym obszarem były już w Polsce przedmiotem konfliktów; chcielibyśmy, by tym razem pakiet został szczególnie dobrze przemyślany i przygotowany" - podkreślono wówczas w informacji resortu. Poinformowano też, że decyzja zapadła po tym, gdy 4 kwietnia Komitet Stały Rady Ministrów zarekomendował rządowi przystąpienie Polski do Partnerstwa.
- Wyjaśniliśmy wszystko w tym komunikacie, i nic więcej w tej kwestii w tej chwili nie mam do dodania - dodał Koziołek.sjk, PAP