Mazowsza nie stać na leczenie pacjentów. "Zabraknie nam miliarda złotych"

Mazowsza nie stać na leczenie pacjentów. "Zabraknie nam miliarda złotych"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mazowieckim szpitalom brakuje pieniędzy na leczenie pacjentów (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Niedobór środków na finansowanie świadczeń zdrowotnych w przyszłym roku może wynieść nawet miliard złotych. Sytuacja mazowieckich szpitali jest coraz gorsza - ostrzegł prezes związku pracodawców mazowieckich lecznic Jarosław Rosłon.
Prezes Związku Pracodawców Szpitali Samorządu Województwa Mazowieckiego podkreślił podczas konferencji prasowej, że na złą kondycję finansową lecznic wpływa niekorzystny dla Mazowsza algorytm podziału środków NFZ oraz "janosikowe", czyli obowiązkowa wpłata do budżetu państwa, którą wnoszą najbogatsze samorządy na rzecz pozostałych, mniej zamożnych. Wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Mazowieckiego Bożenna Pacholczak tłumaczyła, że "janosikowe" poważnie destabilizuje budżet województwa i przez to nie jest ono w stanie odpowiednio dofinansowywać działalności szpitali, dla których jest podmiotem założycielskim. Pacholczak wyliczała, że Mazowsze przez osiem lat przekazało na "janosikowe" około pięciu mld zł. W tym roku Mazowsze odda na rzecz innych województw 659 mln zł.

Z kolei Rosłon podkreślił, że algorytm podziału środków NFZ zrównuje wszystkie województwa pod względem kosztów świadczenia usług, nie uwzględniając, że na Mazowszu są one największe w kraju. Dodał, że mazowiecki NFZ zapowiedział, iż w tym roku nie ma środków na zapłatę nadwykonań. Według Rosłona szpitale będą musiały się zadłużać, gdyż zgodnie z ustawą o działalności leczniczej w żadnym przypadku nie mogą odmówić udzielania świadczeń ratujących życie.

A długi rosną, rosną, rosną...

Dyrektor Szpitala Dziecięcego im. prof. Jana Bogdanowicza Małgorzata Stachurska-Turos poinformowała, że dyrektorzy mazowieckich szpitali skierowali list do premiera Donalda Tuska, w którym zwrócili uwagę na problemy związane z "janosikowym" i algorytmem podziału środków NFZ. - Szpitale popadają w długi, pozbawione są pomocy organu założycielskiego - mówiła. Dodała, że brak środków przekłada się na dostępność do świadczeń medycznych i ich jakość.

Dyrektorzy lecznic podkreślają, że udział mieszkańców Mazowsza jest nieadekwatny do przekazywanej przez nich składki, gdyż według szacunkowych danych z ubiegłego roku do mazowieckiego NFZ trafiło 9 z 11 mld zł, a 2 mld zostały skierowane do innych województw.

NFZ przyznaje: Mazowsze dostaje za mało

Rzeczniczka mazowieckiego NFZ Wanda Pawłowicz przyznała, że niekorzystny algorytm podziału środków sprawia, że na Mazowsze trafia niewystarczająca suma pieniędzy w stosunku do potrzeb. Dodała, że 10 lipca Rada mazowieckiego NFZ ma zająć się planem finansowym na 2013 r. - dopiero wtedy będą znane szczegóły dotyczące finansowania świadczeń zdrowotnych w przyszłym roku. Samorząd Województwa Mazowieckiego jest organem założycielskim dla 31 placówek służby zdrowia.

PAP, arb