"Uwaga, inwestowanie grozi bankructwem!". Borowski chce ostrzeżeń przy reklamach parabanków

"Uwaga, inwestowanie grozi bankructwem!". Borowski chce ostrzeżeń przy reklamach parabanków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Będą ostrzeżenia przed reklamami parabanków? (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Zdaniem senatora Marka Borowskiego w reklamach parabanków, podobnie jak w reklamach leków, powinno pojawiać się ostrzeżenie o "skutkach ubocznych" powierzenia pieniędzy takiej instytucji. Takie ostrzeżenie powinno zawierać informację, że "KNF nie sprawuje nadzoru nad tą instytucją, a pieniądze nie są gwarantowane przez państwo" - tłumaczy Borowski w rozmowie z TOK FM.
Propozycja Borowskiego to pokłosie afery Amber Gold, która to firma jest podejrzewana o działanie na zasadzie piramidy finansowej (choć jej prezes - Marcin Plichta - zapewnia, że kłopoty z wypłacaniem pieniędzy wynikają wyłącznie z tego, że banki wymówiły firmie prowadzenie kont). Amber Gold znajdował się już wcześniej na przygotowanej przez KNF liście firm, których działalność budziła wątpliwości.

Borowski uważa, że sprawa Amber Gold powinna doprowadzić do "ewentualnej korekty" przepisów polskiego prawa i "stworzenia systemu, który będzie nas zabezpieczał przed podobnymi sytuacjami". Senator zwraca jednak uwagę, że równie ważne jest stosowanie już obowiązujących przepisów. - Sądy mówią, że nie można było odwiesić wyroków dla Marcina Plichty. Krajowy Rejestr Sądowy podkreśla, że nie mógł pytać o karalność założyciela Amber Gold. Pytać nie musieli, ale sprawozdanie finansowe firmy musieli mieć. A do dziś nie ma tego dokumentu. A gdyby zażądali sprawozdania i go nie dostali, to mieli prawo likwidować firmę. I nie doszłoby do tego problemu - podkreśla.

TOK FM, arb