22-letni obrońca Stade Reims (może grać również jako pomocnik) wystąpił do tej pory w drużynie narodowej dwa razy - ostatnio w lutym 2011 roku w towarzyskim spotkaniu z Norwegią (1:0) w portugalskim Faro. - Sztab trenerski oglądał w telewizji wszystkie trzy ligowe mecze Reims. Krychowiak zebrał za te występy dobre recenzje, polecał go również trener kadry młodzieżowej Stefan Majewski, u którego regularnie występuje - podkreślił Małowiejski.
Najdłużej z nominowanych na powołanie do kadry czekał prawie 34-letni Saganowski, który ostatni występ w biało-czerwonych barwach zanotował w sierpniu 2009 roku, w meczu towarzyskim z Grecją w Bydgoszczy (2:0). Teraz napastnik błysnął formą na początku sezonu w barwach Legii Warszawa. - Nikt mnie nie informował, że mogę otrzymać powołanie do reprezentacji, dlatego bardzo się cieszę z tego wyróżnienia. Warto ciężko pracować. W pierwszych dziewięciu spotkaniach sezonu strzeliłem sześć goli, zaliczyłem kilka asyst, a trener Fornalik to docenił - podkreślił Saganowski. - Na razie nie myślę, czy na dłużej zostanę w tej drużynie. Ostatnio wiele się zmieniło w mojej karierze. Wróciłem do Legii, uzyskałem wysoką formę, dobrze przygotowałem się do sezonu. Jeżeli szkoleniowcy będą zadowoleni z moich występów, być może otrzymam kolejne powołania do kadry - dodał napastnik Legii.
PAP, arb