Krychowiak wraca do kadry po roku, Saganowski - po trzech latach

Krychowiak wraca do kadry po roku, Saganowski - po trzech latach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Saganowski ostatni raz w kadrze zagrał w 2009 roku (fot. PAP/Leszek Szymański)
Obecność Grzegorza Krychowiaka w gronie piłkarzy powołanych na wrześniowe mecze eliminacji mistrzostw świata jest sporym zaskoczeniem. - Ten zawodnik był od dawna obserwowany - przypomniał jednak Hubert Małowiejski, jeden z asystentów selekcjonera Waldemara Fornalika.
Krychowiak (Stade Reims) znalazł się wśród siedmiu piłkarzy, których Fornalik powołał 28 sierpnia do kadry na wrześniowe mecze eliminacji mistrzostw świata z Czarnogórą i Mołdawią. Oprócz niego powołania otrzymali: Kamil Glik (Torino), Marek Saganowski, Jakub Wawrzyniak (obaj Legia Warszawa), Rafał Murawski (Lech Poznań), Waldemar Sobota (Śląsk Wrocław) i Arkadiusz Piech (Ruch Chorzów). Wcześniej selekcjoner ogłosił nazwiska 16 piłkarzy powołanych do kadry wyłącznie z klubów zagranicznych.

22-letni obrońca Stade Reims (może grać również jako pomocnik) wystąpił do tej pory w drużynie narodowej dwa razy - ostatnio w lutym 2011 roku w towarzyskim spotkaniu z Norwegią (1:0) w portugalskim Faro. - Sztab trenerski oglądał w telewizji wszystkie trzy ligowe mecze Reims. Krychowiak zebrał za te występy dobre recenzje, polecał go również trener kadry młodzieżowej Stefan Majewski, u którego regularnie występuje - podkreślił Małowiejski.

Najdłużej z nominowanych na powołanie do kadry czekał prawie 34-letni Saganowski, który ostatni występ w biało-czerwonych barwach zanotował w sierpniu 2009 roku, w meczu towarzyskim z Grecją w Bydgoszczy (2:0). Teraz napastnik błysnął formą na początku sezonu w barwach Legii Warszawa. - Nikt mnie nie informował, że mogę otrzymać powołanie do reprezentacji, dlatego bardzo się cieszę z tego wyróżnienia. Warto ciężko pracować. W pierwszych dziewięciu spotkaniach sezonu strzeliłem sześć goli, zaliczyłem kilka asyst, a trener Fornalik to docenił - podkreślił Saganowski. - Na razie nie myślę, czy na dłużej zostanę w tej drużynie. Ostatnio wiele się zmieniło w mojej karierze. Wróciłem do Legii, uzyskałem wysoką formę, dobrze przygotowałem się do sezonu. Jeżeli szkoleniowcy będą zadowoleni z moich występów, być może otrzymam kolejne powołania do kadry - dodał napastnik Legii.

PAP, arb